-
Hellou, moje Drogie! 
Dzis jest jeszcze tyci mniej niz wczoraj, wiec przesuwam
Ale szal!! 
Kasku, dzis wlasnie natknelam sie na polska stronke z opisem tej dietki
Zreszta adres znalazlam tez na tym forum
Oto link :
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tylko jesli kiedykolwiek mialabys ochote sprobowac tej diety, to chcialabym Cie ostrzec przed niektorymi przepisami z tej stronki. Chodzi dokladnie o dodawanie vegety do potraw. Ja znalazlam w jej skladzie glutaminian sodu - absolutnie zakazana substancje, jesli chodzi o te diete, dlatego z vegeta to raczej ostroznie
Ale to tak na zapas
Poza tym stronka wydaje mi sie naprawde fajna
Jest opis diety no i mnostwo ciekawych przepisow na potrawy, ktorych przygotowanie nie jest w Polsce problemem. No i nie jest drogie
Mycholku, trzymam kciuki tego wieczora i przez nastepne tez bede trzymac, choc i tak wierze, ze poradzisz sobie bez nich i wytrzymasz 
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Witam was moje kochane
Wytrzymałam i nic nie podjadlam choc siedzialam wczoraj do 1 w nocy

A jednak jak sie chce,to mozna!
Mam nadzieje,ze dzisiaj tez tak dobrze mi pojdzie. Pozdrawiam!!!!
-
dzień dobry!
Na wstępie witam Cię mycholku i życze powodzenia. Pierwszy udany dzień masz już za sobą to dobrze rokuje na przyszłość
Tak trzymaj i walcz do końca.
U mnie niemiłe choróbsko ale trzymam się. Wczoraj tylko zrezygnowałam z jakichkolwiek ćwiczeń bo czułam się naprawde fatalnie. Dzisiaj juz poćwicze ale nieforsując się. Na poniedziałek musze być w pełni sił, żeby lecieć na aerobik 
Miłego dnia, pozdrawiam, Ktosiula
-
Mycholku gratuluje silnej woli
oby tak dalej
Ktosiulka zdrowiej szybciutko, bo poniedziałek coraz bliżej
Kaleczko, własnie tej stronki szukałam, bo kiedyś na nią trafiłam, a teraz znaleźć jej nie umiałam
podoba mi się ta dietka, ale mojej mamy do niej nie przekonam
a póki co, to ona jest szefem kuchni, więc chyba bede musiała zostać na 1000.
mam ostatnio napady na słodkie i czasem skusze się na coś, ale staram sie trzymać w normie..najważniejsze, że waga utrzymuje się i powolutku spada
-
Zauwazylam,ze codziennie sie waze. Niedobrze. Nie chce tego, dlatego uroczyscie oswiadczam, ze kolejne wazenie nastapi w poniedzialek
Kasku, ja moja (otyla
) rodzine przekonalam do tej diety kupujac ksiazke i pokazujac im, ze to na serio sposob zdrowy i latwy
Przez jakis czas sie udawalo, wszyscy troche schudlismy, a najwiecej moj olbrzymi braciszek - az 10 kilo, i to naprawde w krotkim czasie. Ale niestety, wygralo zamilowanie do tlustego mieska (tatus), ziemniakow (mamusia) i slodyczy (moj braciszek).
Ktosiulka, lacze sie w bolu, bo tez mnie jakies chorobsko bierze, ale walcze z nim witaminami, bo jak mnie rozlozy, to czarno widze moja diete. Ale na razie sie trzymam i cholere odganiam wszystkimi mozliwymi sposobami 
Mycholku, super, ze sie powstrzymujesz
Jestem pewna,ze dzis bedzie tak samo i jutro, pojutrze... itd
Az w koncu zapomnisz,ze wieczorem w ogole mozna cos podjadac
Kwestia przyzwyczajenia, tak mysle
Ja staram sie nie jesc po 19 i wychodzi mi to calkiem gladko. Co prawda wieczorne uczty nigdy nie byly moim wyjatkowym problemem (bo z reguly wczesnie chodze spac
) to teraz gdy juz lekka kolacja sie wchlonie, czegos sie ten moj zaladek troche domaga, ale nic z tego, niech sobie nie mysli,ze ze ma mu tak latwo pojdzie
Jutro bedzie wyzwanie, bo mama piecze drozdzowca, ale takie wyzwania wciagam nosem
Skoro wczoraj nie zjadlam knedli ze sliwkami, to nawet ciacho drodzdzowe mnie nie pokona 
Trzymajcie sie cieplutko i szczuplejaco !! 
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Czesc :P
Jak dotąd jest dobrze. Kolacja juz "wciagnięta"
))))) I mam zamiar dzisiaj juz nic nie podjadac. Rano zjadlam 2 lyzki salatki z tunczykiem,pozniej malutkie jabluszko.Na obiad ( o zgrozo
)makaron z sosem pieczarkowym, a na kolacje: owoce i warzywka i pół kromki chleba razowego na zakwasie. Mam nadzieje,ze nie przekroczylam drastycznie kalorii,co?????
-
Dziewczyny help
mam takie ataki na słodkie, ze aż niemożliwe
nie wiem co się ze mną dzieje, bo głodna nie jestem tylko ten cukier
nawet owoca nie mogę ruszyć, bo potem jest to samo, czyli jeszcze większy apetyt na słodkie
chyba zaczne omijać wszelkie węglowodany, bo nie mam innego wyjścia
-
Kasiek nie martw sie tymi napadami na słodkie, bo kazdy czasem ma taki mały apetycik na coś słodkiego
Ja zawsze wtedy pije herbatrke z cytrynką i słodzkiem, a do tego chrupkie pieczywko z dżemikiem 
Ale dzisiaj błam zła
Byłam u mojego chlopaka ipierwsze co we mnie wmusił to była coca-cola
ale wypilam tylko pół szklaneczki
A potem rozkazał mi zjeść kolecje grrrr i zjadłam 1,5 kromki białego pieczywa i troszke jajecznicy
Ale nawet tak bardzo sie nie przejmuje bo miałam nawet poned wolnych 400 kalorii
Tylko mnie denerwuje to białe pieczywko iże to było po 19... ale nic zraz to spale, w końcu to nie był mój wybryk tylko on mi kazał :P
Kurcze te choróbsko jest okropne
ze mnąteż coraz gorzej 
Buziaczki =* dziewczynki i nie poddawać sie
-
Witam Was wszyskie bardzo serdecznie 
Dużo osóbek nas tu odwiedza 
No i oczywiście miło słyszeć że nadal sie bdb trzymacie
Gratuluje Wam tej wytrwałości i chęci
No Kasiek takisobiegrubasek ma racje, najlepsze kanapki z dżemem
Ja w tym ytgodniu sobie na słodkie pozwoliłam ale...nie jadłam prawie obiadów a o śniadaniu i kolacji mowy nie było, bo nie mam czasu...
tak wiec cały czas głodna chodziłam, ale efekty widać
2kg mniej! (+ćwiczenia oczywiście)
Tylko ze dwa tygodnie temu waga była identyczna
No i niestety znowum chora...
Więc chyba nie pójdę do szkółki w poniedziałek
No ja postaram sie, a wręcz muszę! nie jeść słodyczy w tym tygodniu bo w tamtym to chyba na samych snikersach jechałam!
Tak więc mam nadzieje na 2kilogramiki mniej za tydzień. 
No to życzę dalszej wytrwałości! Kasiek tylko mi się tu słodyczami nie zajadaj! Wiem jak ciężko się powstrzymać ale ja po takim czymś 2kg w kilka dni przytyłam! Tak więc starajcie się dalej moje Drogie, nie napadajcie an słodkie no i ogólnie dobrze się trymajcie
-
Witam! 
Ale sie zmachalam
Cwiczonka byly konkretne
A teraz sie suuuper czuje 
Kasku, nie eliminuj wszystkich weglowodanow! Nie jedz tylko tych zlych, ktore powoduja,ze szybko podnosi Ci sie poziom cukru! A pozniej spada, skad apetyt na slodycze :/ Jedz koniecznie pelnoziarniste pieczywo i makarony(tez pelnoziarniste jesli dostaniesz
), no i ryz (ale brazowy), mozesz tez szamac platki owsiane (nie blyskawiczne! ), bo fajnie zapychaja i sa bogate w blonnik. I skoro naprawde uwazasz,ze ciezko Ci sie powstrzymac, na 2-3 dni faktycznie zrezygnuj z owocow (i sokow owocowych!!), ale koniecznie uzupelniaj to warzywkami. To moja skromna rada
Ale oczywiscie nie chce Ci sie wtracac do jadlospisu
Po prostu mysle, ze takie zachowanie po jakichs 2-och dniach powinno przyniesc poprawe
Piaty dzien sie trzymam...i czekam na kryzys. Zazwyczaj jakos kolo tego czasu mialam pierwszy. Oby zapomnial o mnie i nie nadszedl.. Ale jesli jednak mnie najdzie, to moge na Was liczyc, prawda? 
Zycze milego i BEZGRZESZNEGO jutra
Pozdrawiam!!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki