Wątek: Rewolucja w odchudzaniu! Spróbujmy razem!!!

lalunia znajomi wszyscy zajeci?? moze jakis spacerek? albo z pieskiem ? Zawsze to cos:]

zawsze możesz do mnie przyjechać
daleko nie masz

No bardzo mnie cieszy, że dobrze Wam idzie
Laluniaa Tobie proponuje właśnie spacerek, albo jakieś spotkanie ze znajomymi Tez lubie mieć jakieś zajęcie, żeby nie myśleć o jedzeniu. Za pół godzinki kolacja, a pózniej jakoś zleci. Chyba własnie skocze na spacering i to dłuuuugi, pogoda sprzyja więc co mam siedzieć bezczynnie w domu.
Odezwe się jeszcze wieczorem, trzymajcie się dzielnie

no właśnie, gdybym miała znajomych to nie siedziałabym tutaj całymi dniami
ja mam pecha do przyjaciół, bo z przyjaźnią trafić gorzej jak z miłoscią...
zostałam sama sobie

noemcia dzięki

A pieska masz? Jeśli tak to leć z pieskiem, albo mame wyciągnij. Albo sluchawki w uszy i sama zamiataj, popatrzysz sobie na przyrode, pooddychasz świeżym powietrzem Kochana no wymyśl coś!

Lalunia wszystko, oby nie siedziec bezczynnie w domku, bo tu blizej do lodowki i kuchni:]

zjadłam loda, a co? nie wolno mi?
teraz to dopiero nie mogę jeść

To wsyzstko to siedzenie w domu!!!

mhm...
dołączam
- 150g marchewki
- 150g ogórków kiszonych
- 5 rzodkiewek

jestem z siebie dumna

No to brawo Jak jestes z siebie dumna to ja też, tak trzymaj laluniu. Jutro ma być równie udany dzień pamiętaj czas mija nieubłagalnie...