Strona 127 z 524 PierwszyPierwszy ... 27 77 117 125 126 127 128 129 137 177 227 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,261 do 1,270 z 5237

Wątek: nAGO ;]

  1. #1261
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez peszymistin
    Ago, z tym brzuchem to jest tak, ze nawbijalas se do glowy, ze musi miec 60cm, bo takie sa normy czy cos tam.
    Przeciez sobie nie napiszesz na plecach albo kolo pepka, ile tam jest w obwodach, co?
    Albo pocwiczysz, albo to zaakceptujesz. Jesli chodzi o wymiary, to potrzebne sa one do krawcowej, a nie do wartosciowania siebie.
    Ja bym pod tym napisała "święte słowa"!! Bo ja wczoraj miałam chwilę zastanowienia się nad sobą....zmieniłam tickerek, stwierdziłam, ze to, co jest w tabelkach, niekoniecznie musi mieć odzwierciedlenie w moim ciele, jeśli przy obecnych wymiaracg wchodze w 38, to czego chcieć więcej? Mam taką budowę, ze nigdy nie załozę spodni rozmiar 36 czy rurek, ale co z tego? I tak mogę sie ładnie ubrać! I nikt nie wie, ze waże 66 kg, zawsze mi sie wydawało, ze przy tej wadze jestem gruba, ale zdałam sobie sprawę, ze już nie jestem! I Ty Ago też nie jesteś, nie patrz na wymiary,a na siebie!!

    szkoda, ze nie mam takie Osobostego Trenera, który by tak wspierał no ale jest forum

  2. #1262
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Proszę bardzo (tak w imieniu ago ), trochę nadpita, ale to zawsze kawa :
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  3. #1263
    pipuchna Guest

    Domyślnie

    Edytko zaniedbujesz nas wracaj

    Meeg moze byc choc ja preferuje gorzka sypana z mleczkiem bez cukru

  4. #1264
    rolini Guest

    Domyślnie

    cześć Ago!
    Tym razem nie wpadam z pustymi rękoma tylko z....
    Skromnie,ponieważ muszę dbac o linie hehehehehhehehehehehehe,której jeszcze chwiolowo nie posiadam.No,ale cuda sie zdarzaja wiec moze któregos dnia.......mój cholerny suwaczek wreszcie sie ruszy!!!!!!!!!!!!!
    A kiedy to nastapi??Chyba jak z głodu padnę...
    pozdrówka

  5. #1265
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jenny88
    Ago no i gdzie TY jestes
    ja rozumiem, że nauka, ale... ILE MOŻNA

    ano można

    dajcie spokoj, jestem jak cyborg wczoraj umarlam, ale dzis powstalam po kubku porannej kawy

    głowa mi pęka
    znowu
    juz mnie to wkurza, dzisiaj znow strulam sie tabsami (AULIN) i chodze zamotana, ale odnosze wrazenie, ze najsilniejsze tabletki, jakie dotad przyjmowalam chyba przestaly na mnie dzialac

    nastawiłam pranie, zaraz idę obiad gotować, nie mam pomysłu co dziś zrobić, jakieś podpowiedzi? zaznaczam, że na obiedzie jest 3 męzczyzn (brokuły odpadają )

    dobra, co do szkoly niedziela byla beznadziejna, wciaz sie klociłam z mamą i jest mi z tego powodu źle, mam kaca moralnego. Ale tak mi na nerwy działa, ze szok. Ma tak zaniżoną samoocene, samoakceptacji brak. Dzien w dzien o tym rozmawiamy, ale czasem nie wytrzymuje. Mysle, ze ma depresje. Albo jej poczatki, a ja juz nie daje rady
    trwa to juz od chyba dwoch lat

    sa dni kidy jest extra, a sa takie, kiedy trace siły i juz nie mogę jej pomóc.
    Wczoraj był właśnie taki dzień
    i dlatego jest mi źle

    nawet jeść mi się nie chce

    dobra, tyle gadam a jeszcze Was nie poczestowalam kawką


    słonka dzięki, że jesteście, mimo że ja Was tak zaniedbuję
    naprawde nie miałam na nic czasu, czuję się przeżuta i wypluta

    Peszka mój Ty głosie rozsądku :* nie śpij!
    rolini właśnie tej wody mi trza było, od dzis musze zacząć się pilnować, to dobry początek dnia
    oczywiście, że suwaczek ruszy - i to prędzej niż się tego spodziewasz nie smutaj sie tylko, zobaczysz, że pięknie waga ruszy
    ćwiczysz?

    Ewuś
    wiem, przyznaję się bez bicia zaniedbałam Was, ani Was nie poodwiedzałam, ani Wam u siebie nie pisałam, ale po cichutku powiem, że czuje sie usprawiedliwiona

    meeeg ja mogę z Tobą z jednej szklanki pic
    kawka pyyszna! dziękuje :*

    jenny ano wpadłam mój Ty strażniku

    ktosiula ja też wolę kluby, samej mi sie nie bardzo chce, a tam nawet jak juz oddychac nie moge to i tak cwicze

    nom i skonczyl mi sie podglad

  6. #1266
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    nom to już się rehabilituję - Tinka ja tez nie mam siły, by samej wziąć sie za siebie, ale ja to potrzebuje takiego kopa, zeby sie zmobilizowac. Ty pewnie tez, wiec moze sobie nawzajem tak walniemy po mocnym w dooopsko i cos drgnie? he?

    agassku mam dokladnie takie cwiczenia, o ktorych pisala ktosiula na aerobiku i tez nie wyobrazam sobie cwiczyc tego dobrowolnie i bez bicia w domu

    kluseczko - wpadaj jak najczesciej, wlasnie te 5 kg jest najgorsze, a wredna waga wciaz oscyluje w granicach 62-63 kilo i nic ponizej a jak u Ciebie?

    dziołszki, ja musze obiad iść gotować, a poodwiedzam Was chyba po południu, wybaczcie prosze tej wyrodnej ago

  7. #1267
    pipuchna Guest

    Domyślnie

    Edytko moze idz do lekarza z ta glowa bo cos za czesto cie ona boli

    A mama moze rzeczywiscie ma jakis stan przedepresyjny albo cós? Rozmawiaj z nia czesto wiem ze Cie denerwuje bo moja tesciowa tez na siebie patrzy krytycznie czasami nawet sie wydre na nia ale skutkuje

  8. #1268
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ago kochana,
    przykro mi z powodu mojej mamy Miałam podobnie ze swoją, w końcu udało mi sie ją namówić na wizytę i psycholoa i wiesz jej pomogło. Teraz to zupełnie inna osoba. Ale wiem jak bardzo trudno jest namówić bliską osobę, żeby poszła pogadać z fachowcem
    W każdym razie trzymaj sie i wspieraj mame ile dasz rade.
    A z tymi bólami głowy to może idź do jakiegoś dobrego lekarza, niech Ci pomoże, bo szkoda żebyś sie tak męczyła i tylko truła tabsami
    Trzymaj sie , ściskam mocno i wspierająco :*

  9. #1269
    Kitola Guest

    Domyślnie

    hej Ago

    biedactwo, boli glowa, ale do lekarza to pewnie i tak nie pojdziesz, co ??
    szkoda że twoja mama ma takie kłopoty z samoakceptacją, ale wiesz, chyba troszkę ją rozumiem, też powinnam iść do psychologa , a nie idę
    ale będzie dobrze

    moja propozycja na obiad (zresztą to samo dzisiaj jem, bo nie miałam pomyslu ani chęci na nic innego) płatki kukurydziane z mlekiem i miodem pychotka

    pozdrawiam i życze miłego dnia

  10. #1270
    rolini Guest

    Domyślnie

    Hmmm
    ja tam mysle ze twoja mama nie koniecznie musi miec depresje.A moze poprostu kobita przekwita???Moja muśka ma 50 lat,ale juz chyba od 45 roku robiła takie jazdy emocjonalne ze myslałam ze sie wykonczę.Ona należy z tych,,toksycznych rodziców''i wykańczała mnie maksymalnie.Swoimi kompleksami,które przerzucała na mnie.Sama była gruba a do mnie mowiła ze powinnam sie odchudzac(gdzie wtedy wazyłam z 71 kg(a przy wzroscie 185 jest to całkiem dobra waga).Noo nic.Mam nadzieje ze twoja maę dopadło tylko to...a co depresji to ja chyba na nia cierpię.......czasami smieje sie z tego,a czasami zastanawiam sie na powaznie czy własnie tak nie jest.To chyba tak po dzieciach.....
    Alez ja dziś farmazony walę...
    Ago!Nie cwiczyłam...bo nie mam sił w okres cwiczyc..a własnie w sobote dostałam.Czacha mi dymi....juz nawet ketonal nie pomaga.Chyba przez te pogode
    pozdrawaim

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •