Strona 225 z 524 PierwszyPierwszy ... 125 175 215 223 224 225 226 227 235 275 325 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,241 do 2,250 z 5237

Wątek: nAGO ;]

  1. #2241
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    cześć agolku
    przyszłam się tylko przywitać napisałabym coś więcej, ale po pierwsze nie przeczytałam wszytskich stron jeszcze, a po drugie nie mam czasu już
    zleciał całr ranek, a ja do roboty no cóż...

    miłego dnia
    wpadnę wieczorem, jeżeli będę miała siły

    buziaki

  2. #2242
    Tiffany Guest

    Domyślnie

    Łał!!!! Pogratuluj kuzynce!!
    Powiem Ci że jak czytałam jej historię, to też się prawie popłakałam... Musi być naprawdę niesamowicie szczęśliwa...
    A z drugiej strony takie poronienia na pewno zostają na całe życie w psychice... To musi być straszne...

    No, a z weselszych rzeczy, moje dwa kotki są cudne: jedna ma 7, druga 5 latek i są absolutnie boskie takie słodziutkie Koty są świetne
    Miłego dnia

  3. #2243
    Guest

    Domyślnie

    Dla mnie największą motywacją jest chyba mój partner To dla niego chce być atrakcyjna chce mu się zawsze podobać
    Chce sie dobrze czuć w swoim ciele i staram sie robic wszystko co w mojej mocy

  4. #2244
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Hej Ago! Mnie tak ciągle nie ma, ale jak jestem, to wpadam wyczytałam, ze jedziesz do Australii, szkoda, ale jeśli uważasz, że to dla Ciebie najlepsze, to jedź, poznawaj nowe miejsca, zdobywaj doświadczenia

    Szkoda tych kotków ja właśnie myślę, że przydałby mi się kotek

  5. #2245
    XixaNowa Guest

    Domyślnie

    a wpadam się przywitac i pewnie pożegań do niedzieli
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  6. #2246
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    hej skarby

    jak milutko, ze zagladacie, mimo ze ja odpuszczam coraz czesciej. Powiem Wam, ze dopadl mnie jakis marazm, otepienie. Nic mi sie nie chce, nie mam motywacji, smutno mi.
    Dopadla mnie tzw chandra

    meeeguniu dzieki, ze zagladasz, ale martwie sie o Ciebie, nie podoba mi sie Twoj stan emocjonalny zlotko, musisz jakos uporzadkowac swoje sprawy, a ja postaram Ci sie w tym pomoc

    maoami moj partner mowi, ze jestem piekna i powabna, pociagajaca i apetyczna i jaka ja mam motywacje?!

    tiffany te Twoje kotki to juz staruszki sa u mnie srednia wieku kotow to 2 lata ale jak to anise powiedziala - faktycznie jest spora rotacja.
    fajnie, ze zagladasz :*

    agassku a Ciebie to chyba przechrzcze. Przyjechalas wczoraj, a zagladasz do mnie dopiero dzisiaj
    nie podoba mi sie to
    czuje sie obrazona
    a poza tym nie masz dla mnie czasu

    naburmuszylam sie na amen, jak chcesz mozesz probowac mnie przekupic :P

    jarominku musisz mi duuuuuuzooo słodzić zreszta wysilac sie nie musisz, bo ja jestem taka fajna ze nie musisz sie bardzo napracowac :P

    dzis bedzie Weiderek - nie ma bata. Wlasnie zjadlam caaaala czekolade Wedla Mleczną Jogurtową Poziomkowo - Jagodową
    dooobra
    co ja mam zrobic, zeby przestac sie obzerac

    peszka
    wcale nie nagadalam tak tylko mowie. Powiem Ci, ze mnie nie bardzo przeszkadza fakt, ze dzieci maja w mundurkach chodzic. Pamietasz nasze szkolne fartuszki? fajne to bylo, ja nie mam nic przeciwko temu. Kwestia podejscia. A dlaczego tak bardzo Cie denerwuja te mundurki? moze nie beda takie szmatławe

    a z tym brzusiem to nieciekawie. Moja kolezanka tez na to cierpi i jak troche pofolguje, zje smazone - zwija sie z bolu
    kiepsko

    dzieckiem sie nie przejmuj, wiem, ze strasznie glupio zabrzmialo, bo jak mozna sie nie przejmowac wlasnym dzieckiem ale chodzilo mi o to, ze skoro nie dzwoni, nie zali sie to raczej dobry znak. gdyby bylo kiepsko, zadzwonilaby, co? jak myslisz? Ty znasz ja najlepiej
    ale nie martw sie juz slonce

    Fajnie, ze masz takie dobre serducho. Dobrze wiedziec, ze sa ludzie ktorzy potrafia kochac zwierzaki, za to jakie sa milusinskie, a nie za rodowody.

    ja tez zwierzaki kocham wszystkie, psy i koty sa przekochane madre i milusinskie
    nigdy nie kupilam psa, nigdy nie wybieralam najladniejszych, przeciwnie zawsze przygarnialam te, ktorych nikt nie chcial. Wydaje mi sie, ze wlasnie takie trzeba kochac bardziej niz kazde inne.
    wszystkie koty mamy przybledy, ktore niejednokrotnie ledwie uszly z zyciem, jezdzilismy do weterynarza, mamy jednego stalego -zloty czlowiek, ma rece ktore lecza. Czasem gdy wydawalo sie, ze juz po zwierzaku, zrobil odp. zastrzyki, powbijal im szpile, poskladal nogi na szynach i hulaja wszystkie bez wyjatku
    Psa tez wzielismy z domu, gdzie nie mial co jesc. Dobrze, ze jego wlasicielka miala na tyle rozsadku, ze zglosila psa do oddania.

    xixa? a cos Ty znowu wymyslila? gdzie wyjezdzasz? i jeszcze Ty?!
    zaraz lece do Ciebie, popatrzec co wykombinowalas

  7. #2247
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    ojjj ago przekupiać nie będę za to napiszę dziś tylko u Ciebie
    no może jeszcze do siebie dojdę choć sił za dużo nie mam
    co do zwierzaków- my mamy psa z rodowodem... myśleliśmy, żeby z nim chodzić na wystawy, ale nie wyszło :P a kotek już to przybłęda :P choć też w sumie lubię wszystkie zwierzęta, jednak co do psów, zawsze chciałam mieć takiego wymarzonego... teraz myślę o buldożku francuskim


    a mundurki... ja jestem za i wydaje mi się, że jest taki raban o te mundurki właśnie dlatego, że to od Giertycha wyszło... na temat polityki też się nie wypowiadam, męczy mnie to wszystko, poza tym się nie znam :P napiszę to, co napisałam kiedyś. uważam, że jakby ktoś inny rządził, nie byłoby wcale lepiej.
    rozchodzi się jedynie o tych oszołomów niektórych, nie będę wymieniała z nazwiska
    i tyle.
    a mundurek zawsze chciałam mieć bo mi się podobało jak na tych amerykańskich filmach dzieciaki chodziły :P poza tym mój kuzyn i kuzynka w Anglii chodzili do prywatnych szkół (osobnych- żeńskich i męskich) i im też tego zawsze zazdrościłam- takie elitarne (w dobrym tego słowa znaczeniu) mi się to wydawało.

    kończę. rozpisuję się za bardzo. dobranoc :*

  8. #2248
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    Witaj Ago, nie daj sie marazmowi. Jest jakis tego powod? Czy ogolnie Cie dopadlo jak to kazda z nas czasami?

  9. #2249
    Awatar Jaromina
    Jaromina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-05-2006
    Posty
    144

    Domyślnie

    Dziś pierwsza ja

    Ale tu wczoraj wieczorem byly poważne tematy fiu fiu ... Peszka ma sporo racji, ale ja tez mysle, ze lepiej jak będa te mundurki. Nie wszystkich rodziców stać, zeby ubierać dzieci w najmodniejsze ciuchy, przez to niejednokrotnie były gorsze od innych, wytykane palcami... a tak, każde bedzie mieć taki sam mundurek i już


    Ago, a ja mam psa ze schroniska ...

    [img][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][/img]

  10. #2250
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Hej Ago! Dzięki, ze martwisz się o mnie w chwili, gdy sama nie masz najlepszego humoru! Dziekuję, naprawdę jesteś kochana!

    A co do mundurków, to mnie sie zawsze mudndurek marzył kojarzyło mi się z to z elitarnymi szkołami z zachodem i zawsze załowałam, ze nie mam mundra, ktory byłby znakiem mojej szkoły...chyba jestem nienormalna

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •