Wątek: nAGO ;]

Saalsaaa! zazdraszczam u mnie nie ma takiego cuda
chodze na hi-low, tae-bo i raz czasu na step. A ćwiczenia z piłkami uwielbiam, miałam takowe na uczelni, tylko piłki były bez wypustek muszę sie zorientowac czy w tym roku na uczelni tez beda zajecia typu pilki/aero i step, bo chociaz w planie juz wfu nie mam to chetnie bym poćwiczyła, tym bardziej ze za darmo

Mam nadzieję, ze dzisiejszy dzien minie Ci mniej nerwowo. Buziaki :*

hej zlotka

taaaak, salsa ktosiulek jest fajna. Ja pierwszy raz bylam na takich grupowych zajeciach z salsy. Kiedys chodzilam na taniec towarzyski i wtedy uczyli nas salsy, cha-chy, rumby ale to dawno temu bylo

bede musiala niestety przelozyc te salse, albo na inna godzine, albo zapisac sie na cos innego bo, w czwartki mam od 19.30 do 21.00 zajecia. Dzis bylam w pracy na jezyku i zostalam przeniesiona do innej grupy jezykowej (lepszej )

fajnie miec taki czesty kontakt z jezykiem

agassku bierz ze mnie przyklad, a co! musimy sie ruszac! juz pisalam u rolleczki, ze my to tylko narzekamy i pocieszamy sie nawzajem. Szukamy usprawiedliwien, tworzymy bledne kolo. Zadna z nas jakos extra nie chudnie, trzymamy sie wciaz tej samej wagi, no moze dwa kilo w dol i dwa kilo w gore

a z ta nadplata to masakra jak tak mozna? napisz tam jakies pismo, ja dzisiaj tez walnelam kilkoma artykulami i napisalismy pismo do Praktikera zadam wymiany drzwi, zwrotu kosztow demontazu i montazu, obrobki i transportu. O swoje trzeba walczyc. Pomysl, ze za te 2 stowki mialabys juz prawie te kurtke, na ktora polujesz

pipuchna te pilki to mi sie kojarza z tymi sutkami, co reklama Mentosa byla, pamietasz? obrzydliwe to bylo

tiska wiesz, ze ja na stres podobnie reaguje, za to na strach (w sensie wielki problem) zupelnie odwrotnie
jesli to jakis stres niewielkiej rangi, czyli zwykly egzamin, rozmowa kwalifikacyjna to faktycznie podzeram slodycze i przegryzki, ale jesli cos sie stanie powaznego - nic nie przelkne

xixa faktycznie znalazlam sposob na rozladowanie nerwow ale z korzyscia dla mnie samej, nie sadzisz?

renolini dziekuje, dziekuje
oczywiscie, ze swietnie sobie radze, w koncu jestem najlepsza

no tak dla takiej pilnej uczennicy studentki to zajecia niz taniec goracej salsy wazniejszy ale fajna to musi byc sprawa z tym tancem

hello ago przytoczyłam sie do ciebie zebys pozniej nie mówiła ze i ja ciebie nie odwiedzam!!!!
no tak
masz racje
za duzo narzekamy za mało robimy
trzeba tiop zmienic
ale chyba najwiecej to ja nazekam
bo nie zauwazyłam zeby jeszcze ktos tak jęczał jak ja.....
jak skonczy mi sie okres tez bede cwiczyc
poki co chodzę
maszeruje codziennie
jutro tez mam w planach spacer....musze kupic synkowi (duzemu) kurtke bo cos mroźno sie zrobiło.....

i lowju bejbi
ide na twierdze szyfrów
pa

Witam Seksi Ciałka
Można się przyłączyć?
Co do tego tańca, to kochane mogę powiedzieć dużo! Pracuję jako instruktor od 4lat i przez 1.5 raku przytyłam 8kilo!! Bo sobie pozwalam na słodycze, fast foodytłumacząc sobie, że przecież na zajęciach spalę. Tu się zatacza błędne koło, bo nieregularne posiłki, pełno niepotrzebnych kalorii zdecydowanie więcej do spalenia no i sobie nazbiezałam tego wstrętnego tłuszczyku
ale koniec!!!
Walka rozpoczęta Wspieram Was i siebie!!
paaaa

Ja też sie będę uczyła salsy. Znaczy mój Marek będzie mnie uczył...aż sie stresuję, bo on dobrze tańczy, nie tylko salsę, a ja nie chcę sie zbłaźnić ale ruch mi sie przyda, bo coś nie mogę się do niego zmusić

DZIEN DOBRY
nie wiem czy wiesz Ago,ze dzis 13-stego wiec choc napeno przesadna nie jestes to uwazaj na czarnego kota

eeee tam, ja lubie 13 [zresztą, szkoda,że dzisiaj nie piątek] i czarne koty, ale sama mam w domu pręgowatego ślicznuś taki, milusi, aaawwwrrrr,,,,,mmmrraaauuu...

ago, czekam,aż wpadniesz tu i napiszesz coś miłego

Cześć wariatko!
Nie wiem czy dziś szkołe masz czy też uda Ci się nas odwiedzić w ten zimny sobotni dzionek

Miłego dnia życzę

Zamieszczone przez ktosiula

Cześć wariatko!

dlaczego wariatko

dzis nie mam szkoly, ale dopiero wrocilam z miasta. Kupowalam farby, odwiedzalam stolarzy i hurtownie z narzedziami obrobki

poodwiedzam Was wszystkie, jak tylko ogarne mieszkanie. Dzis musze potlumaczyc statystyke mamie, nie chce mi sie jak cholera
no i bede cwiczyc

wczoraj bylo 20 minut marszobiegu. Spocilam sie jak swinia

xixa mialam napisac cos milego - COŚ MIŁEGO.. ladnie?
koty sa boskie, nie wierze, ze jakikolwiek kocur moze komus przyniesc pecha

tiska ja w ogole nie jestem przesadna nigdy nie lapie sie za guzik na widok kominiarza, przechodze pod drabina bez zastanowienia, czarny kot, nawet w piatek 13 nie jest dla mnie zadnym zagrozeniem

pesztek no ja sie wlasnie martwie o Ciebie i te fochy
odpoczynek od nas - ok, ale czy za tym nie kryje sie cos glebszego

buziak dla Ciebie

meeeg masz faceta, ktory dobrze tanczy? o jejku jak ja bym chciala moj M. jest taki drewniany na parkiecie, ze masakra strasznie mnie to wkurza nawet lekcje tanca mu nie pomogly, chyba jakis kiepski nauczyciel byl, albo on taki odporny na taniec

miska jasne, ze mozna sie przylaczyc. O rany, powiem szczerze, ze ja myslalam, ze te instruktorki tanca, to maja takie lajcikowe zycie, ze nie tyja, bo pracuja na to, by ladnie zawsze wygladac i jeszcze za to pieniadze dostaja
trzymam w takim razie kciuki

rolleczko ja zaczelam juz program odnowy ducha i ciala, mam nadzieje, ze Ty tez sie przylaczysz. Sama swiadomosc lepszego cialka napawa mnie optymizmem

ok, ide sprzatac, a potem do Was zajrze