Strona 60 z 524 PierwszyPierwszy ... 10 50 58 59 60 61 62 70 110 160 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 591 do 600 z 5237

Wątek: nAGO ;]

  1. #591
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    hej Agulcu!
    A co to w ogole byl za wieczor? czemu nic o nim nie slyszalam? kurcze pewnie po prostu w czasie moich dlugich nieobecnosci takimi newsami zapodajesz a ja nic nie wiem :P trzeba bylo wyjsc do city do knajpy i potanczyc troche. na pewno by sie rozruszaly. jak bym miala siedziec w domu nad miska chipsow to tez bym zamulala :P:P:P
    a tak na serio to Ci wspolczuje :*
    ale nie martw sie! jak przyjedziesz do Krakowa z Agasskiem to zorganizuje TAKA impreze, ze bedziesz opowiadala wnukom

  2. #592
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    ago: współczuję w takim razie...
    ale może jest jakiś plus? najgorszy wieczór panieński w życiu masz już za sobą!

    pipuchna: rozbrajasz mnie. kurde, żeby mi się tak chciało jak Tobie, to mój byłby w siódmym niebie niestety, nic z tego :P

  3. #593
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    hje!!!! ago, no co ty, same nudy~~~~ trzeba było się upic, byłoby weselej ja kiedyś poszłam na spotkanie z metalami, ale tylko jednego znałam, z resztą zapoznałam się, jak się upiliśmy - fajnie było ha, ja dzisiaj nigdzie nie idę, bo byłam wczoraj najpierw wypiliśmy po butelce winka w parku, potem idąc do domu drinki ha, i spóźniłysmy się z siostrą na pociąg, więc jechałysmy autobusem bez biletów sorry, jakoś nie udaje mi się dzisiaj poprawnie pisać

  4. #594
    Kitola Guest

    Domyślnie

    hje
    Ago no to faktycznie impreza roku była
    tylko ja nie rozumiem po co ty próbowałaś je rozbawiać ??
    ja bym pewnie siedziala sobie cichutko i rozkoszowala sie smakiem chipsów i chrupek i marzyłą sobie o niebieskich migdałach
    wiesz, jak one takie nadęte to je nic nie ruszy , nawet ty
    A powiedz, czy te panie tez na weselu będą ?? to pewnie dostaniesz miejsce przy stoliku razem z nimi

    A co do wyjazdów za granicę, to ja owszem, na wakacje chętnie (chociaż i tak najbardizej kocham nasze polskie morze), ale tak na dłuzej hmm, to bym sie bała. Nie cierpię zmian. Tchórz jestem, a już tak w ciemno to na pewno bym nie wyjechała. No chyba że by mnie sytuacja rodzinna czy finansowa zmusiła to pewnie tak, ale bym to mocno odchorowała.
    Tak bez mamy być ?? bo jak chodzi o rozłąkę z teściami to mogę jechać i za godzinę już
    ale szkoda by mi było Kuby, tak daleko od dziadków (on ich uwielbia) , chociąż pewnie by sie szybko przyzwyczaił.
    E po co gdybać, skoro i tak sie nigdzie nie wybieram

    Toż sie rozpisałam, no ja nie mogę, jaka mnie wena ogarnęła

    Te,Xixa, a ty coś to znowu wymysliła z tym zamykanie wątku ?? wyjaśnij !!

  5. #595
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    Ago no to rzeczywiście same jakies ciotki klotki byly, skoro się nawet gadka nie kleiła
    Oczywiście oprócz ciebie
    nie waz mi sie wyjezdzac bo wtedy do Krakowa nie przyjedziesz i Corsi nie zrobi imprezy i ja sie nudzić będę :P
    Ale domek to masz konkret i dzialeczka niczego sie. Niezły metraż
    Pipuchna to my bardzo podobnie spedzamy sobotę, no prócz tego dopieszczania męza i duszenia chomika. Ja dusze psa...

    buziaczek

  6. #596
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    :P:P hehe :P:P to fajowe spotkanie

    roznie zawsze bywa ale było, MINĘŁO

    buziaczki :***********************
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  7. #597
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    eelllo
    qrde jaki ja mam dzisiaj beznadziejny dzień
    z rana sprzątanie
    potem zaczęła się reanimacja mojego Rybusia od dwóch dni był osowiały (mój bojownik - rybka), wyraźnie czuł sie źle, wymieniłam mu wodę szybciej niż zwykle, oczyściłam, wypierdzieliłam kamienie, bo chciałam wyeliminować jakiekolwiek zarazki, ewentualne grzyby. A on się tak strasznie męczy. W ogóle nie może utzrymac się na powierzchni gdybyście widziały jaki jest smutny
    podałam mu "lek" TRYPOFLAWINĘ. Nic nie pomaga.
    Poczytałam, ze to może być jakaś pleśniawka, która jest chorobą smiertelną, jeżeli nie zareaguje się we wczesnym stadium choroby. A ja nie wiem, czy to przedwczoraj to nie był już jakiś atak choroby.
    Potem samochód potrącił nam Kropka (mój kocurek), na szczęście się wykaraskał, choć potarzał sie po ziemi
    Potem przyszła mama i zaczęła u mnie pisac pracę na zarządzanie od 16.30 do 21.30
    Michał był na uczelni, a ja musiałam siedzieć i słuchać o otoczeniu dalszym i bliższym

    no co za ***** dzień

    no, teraz jak już ponarzekałam to jeszcze Wam powiem, że obżarłam się w tym czasie, bo zajadam smutek i nerwy
    co za głupol ze mnie

    mikuś oczywiście, że czytałam i powiem Ci, że faktycznie mieliście zupełnie inną sytuację
    cieszę się, że Wam się udało! ale mama to pewnie straaasznie za Tobą tęskni moja chyba by się zapłakała ja też
    ale ja nie myślałam o wyjeździe do Angli mówiłam tylko, że teraz wyjeżdzają tam wszyscy. Myślałam bardziej o Szwecji - tamte kierunki, nom ewentualnie taka Hiszpania uważaj, bo będziesz miała gości

    Ewcia? Ty to chyba zawyżasz wszystkie statystyki dotyczące częstotliwości uprawiania seksu
    oo nie mój Misiek tak dobrze nie ma, a poza tym to ja lubię jak on mi daje co ja chcę

    corsi bo Ty to jestes zakręcona na maxa ostatnio bijesz wszystkich w swojej wiedzy o tym co się dzieje dookoła
    gdybyś nam tu nie dementowała plotek, to dałabym sobie rękę uciąć, że jestes zakochana

    agassku taaak to jest niezłe pocieszenie
    daj spokój - nigdy więcej takich wieczorów

    xixa co Ty wyprawiasz złotko dlaczego zamknęłaś nam wątek bez uprzedzenia wygoniłas nas z podwórka bez uprzedzenia
    nomm.. co masz do powiedzenia?
    to Ty znowu imprezowałaś łoo mamoo niedługo będziesz miała w krwiobiegu białą wodę, albo czerwone.. ale wino

    kitolek nom Ty mnie ostatnio zaskakujesz piszesz nawet długie posty
    siakas wena czy co?
    wiesz, próbowałąm je rozbawiać, bo się męczyłam jak diabli myślałam, że się przekręcę a z tym wspólnym stołem na weselu to mnie dobiłaś.. tak, tak na bank będziemy siedzieć razem, ale wtedy będzie mój Misiek,a on zawsze głupoty gada, więc powinien dac radę no i będą pozostałe osoby towarzyszące w najgorszym wypadku nachleję się

    yasminq obiecujem - nie wyjadem ojj nie przepuszczę imprezy, będzie chlańsko, ploty, tańce, nom i ta daaawno "odgrażana" orgietka
    a co do domu, no tak, ale wcale taki duży nie jest. Serio. Sporo miejsca zajmują schody (tzw. klatka schodowa , bo to piętrowy dom). No ale trochę szkoda by mi było tej powierzchni, na rzecz mieszkania
    Sama nie wiem

    jenny ja Ci dam prześmiewco "fajny wieczór". Proszę ze mnie łacha nie drzeć

  8. #598
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    hello hello

    nikogo nie ma na plotach dzisiaj a ja mam właśnie chwilę czasu
    i teraz jestem zła bo nie miałam z kim wypić kawy małpiszony jedne :**

    Rybuś dalej jest chory
    tak wyglądał jak był zdrowy:
    a tak teraz

    leży w wysterylizowanej wodzie z TRYPAFLAWINĄ dlatego kolor wody jest mętno -zielony. Nie wiem jak mu pomóc
    zwróćcie uwgę na kolory jego samego - jaki zrobił się szary.. i w ogóle

    eeehh dobra, już nie marudzę

  9. #599
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    ojj biedactwo :*

    przykro mi z powodu zwierzaków. ja miałam kiedyś rybkę, szybko mi zdechła, ale ja nie lubię rybek i nawet jej nigdy nie dotknęłam. a jak zdechła to trzy dni leżała w ciemnym pokoju i czekała, żeby ją ktoś wyniósł, bo nie było taty i Radka, a my z mamą się brzydziłyśmy
    ale ładna była, tylko chyba smutno jej było w takim małym akwarium. od tego czasu nie chcę już rybek. chociaż mam jeszcze dziewięć opakowań robaków zamrożonych

    mam nadzieję, że dzisiejszy dzień będzie weselszy
    trzymaj się cieplutko :*

  10. #600
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    hej! i znowu nie zauważasz mojego istnienia???
    aj Cię jeszcze kiedyś będę pocieszała

Strona 60 z 524 PierwszyPierwszy ... 10 50 58 59 60 61 62 70 110 160 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •