frottkA!- ja też tak na początku miałam kiedy z diety 600 kcal przechodziłam na 1000. Patrzę a na blacie leży bułeczka słodka. Więc myślę sobie, że jeśli ją zjem no to w 1000 się zmieszczę. No i później poszła reszta- białe pieczywo, słodycze... no i tak trzy albo dwa dni pod rząd. Na szczęście już się zdyscyplinowałam i trzymam moją dietę od tygodnia ponad. TRZMAJ SIĘ I NIE DAJ SIĘ TYM CIASTECZKOWYM POTWOROM!