-
gratuluję mada 7kilo to porządny sukces
Ja jestem od 4dni i jakoś leci nie narzekam , nie czuję się głodna . Nie ważyłam się bo waga popsuta ale za dwa dni pójdę do przychodni i się zważę.
Mam nadzieję , że wszystko będzie ok.
Pytałyście o zamienniki --- oczywiście raybka to także filet, a sałatę można zastąpić pekińską.
pozdrawiam
-
Mada gratulacje Mi się udało łącznie pozbyć 6 kg teraz tylko mam nadzieję, że nie wrócą. No i tak jak Ty staram się oscylować w okolicach 1000 ale uważając by nie było tam rzeczy o wysokim indeksie glikemicznym. Mam nadzieję, że to będzie poskramiało mój apetyt. Te sześć kolo mniej przy mojej wadze to niby nie dużo ale ciuchy już są luźne i co o dziwo zauważyłam dopiero dzisiaj nie muszę już zanosić obrączki do powiększenia. No i jeszcze zafundowałam sobie wczoraj fryzjera. Więc mam nadzieję, że poziom endorfin mam na tyle wysoki by wytrwać jeszcze trochę na diecie.
-
PYTANIE O LEKI! CO BRAĆ A CZEGO NIE?
a ja NIE MAM WATPLIWOSCI CO DO KOPENHASKIEJ!!! Wiem, ze schudne popijam kawke i juz chyba odzwyczailam sie od sniadan skladajacych sie ze slodkiej chaleczki z maselkiem (czasem z dzemem), cieplych przylepek od chlebka rowniez z maselkiem etc
tryskam humorem i radoscia. wczoraj wzielam polopiryne, ale to chyba nie zaszkodzilo diecie?
napiszcie, czy mozna brac podczas kopenhagi:
1) witamine C (lepiej rano, w poludnie czy na wieczor? wiem, ze lepiej nie laczyc z wapnem, bo wtedy nie dziala)
2) polopiryne C - nie rozwali scian zoladka?
3) roznego typu gripexy, fervexy etc?
4) aspargin - na niedobor magnezu (przy skurczach i bolach miesniowych)
5) inne Wasz uwagi, dotyczace lekow/herbat/etc.
-
GEATULACJE
ja zaczynam dzisiaj
sidex jesli chodzi o herbaty to czytalam, ze spokojnie mozna pic zielona i czerwona
-
poki co wystarcza mi poranna kawa i woda w ciagu dnia. nie odczuwam potrzeby picia herbat:P
czy ktos wie cos o lekach, ktore wymienilam dwa posty wyzej?
bardzo mi na tym zalezy!
-
bahani , monicc dzięki dziewczyny to moja pierwsza taka poważna dieta, i pierwszy raz udało mi się tak schudnąć
teraz tysiaczek i ćwiczonka ... zaraz ide na step i gińcie dalej kg
tak sobie szacowałam, że skoro na kopenhaskiej traci sie 0,5 - 1kg tygodniowo, to gdzieś pod koniec roku dobije do wymarzonej wagi
-
Ja dziś jestem 1 dzień na kopenhaskiej... szpinak przełkłąm z bólem i musiałam uważać żeby nie zwymiotować.. Pytanie mam... jak sie robi befsztyk ? bo ja czytalam ze na patelni a kolezanka mi dzis powiedziala ze mam wlozyc mieso do piekarnika . :/ wiec ja juz nic nie wiem :P aa jeszcze jedno czy moge mieso tak przepiec / przegotowac zeby bron borze uniknac tej krwi w srodku? bo tego to ja nie przelkne. Z góry dziekuje i pozdrawiam :*
-
acocieto ja zamiast befsztyku, jadłam pierś z kurczaka - gotowaną.
a szpinak raz zjadłam ... potem zastąpiłam go brokułami :P
-
jestem chora, pije fervex i polopiryne C.
nie mialam dzis sily i ochoty zjesc ryby a to moj piaty dzien.
CZY LEKI I TO, ZE MNIEJ DZIS ZJADLAM, SPRAWIA, ZE NIE SCHUDNE????
-
od nowa
Jakis czas temu przerwałam kopenhaską ze względu na brak mozliwości wyboru posiłków to był 5 dzień. . jutro zaczynam od nowa. 3majcie kciuki prosze:*!!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki