stanowczo radze stopniowe odzwyczajanie organizmu od starych nawykow. powolutku. nusia nic na sile a jak ci sie zdarzy jakas wpadka (oby ich bylo malo) to pisz i lam sie. pozdrawiam !
stanowczo radze stopniowe odzwyczajanie organizmu od starych nawykow. powolutku. nusia nic na sile a jak ci sie zdarzy jakas wpadka (oby ich bylo malo) to pisz i lam sie. pozdrawiam !
masz moje wsparcie co prawda nie ejstem młoda mamą ale tak jak Ty jestem z Rzeszowa
proponuje nie zrywac ze starymi nawykami bardzo drastycznie bo takie ograniczenia mogą Cię zniechęcicZamieszczone przez nusia5
najpierw moze postanów sobie, że jesz tylko jednego batonika co drugi dzien, nie częsciej a gdy poczujesz że dasz radę to rzadziej
poza tym zastanów się z czego jest Ci najłatwioej zrezygnoweać (np ja lubie bardzo ciemne pieczywo , wiec nawet nie tesknie za bialymi bułami ), nie smruje pieczywa masłem tetc i jesli masz podobnie to od razu wprowadz zmiany w życie
jesli jednak czasami masz ochote np na pizzy to nie jedz całej tylko kawałek a dojesz jeszcze żeby byc syta niskokaloryczne warzywa
Pozdrawiam i życzę miłego łikendu
zapraszam do mnie...jestem w "pamiętnikach "
Witaj!
Ja również jestem nowa na forum, chociaż od bardzo dawna je czytuję. Zgadzam się z opinią efci4, że lepiej wprowadzać zmiany powoli. Skoro wczesniej byłaś taka aktywna, myślę, że uda Ci się małymi kroczkami wrócić do formy. Trzymam kciuki i pozdrawiam! :P
Aha, a jeżeli chodzi o wpadki - każdemu się zdarzają i nie rezygnuj, kiedy na Ciebie trafi.
Owca
Grimka - dziękuję za piękny bukiet kwiatów, wcześniej zapomniałam Ci podziękować;
eeyorek - witam i poczytam o tej diecie, ale chyba nie dam rady bez owoców i chleba;
yasminsofija - witam mamusię, dzięki za rady, jak sobie radzisz z brakiem czasu i czy twoje maleństwo nie pochłania Ci tyle czasu co moje dwa urwisy???
gabzysia - witaj
Podziwiam spadek waszych kilogramów
Witam Ewcię z Rzeszowa
Fajnie wiedzieć, że jest ktoś z mojego miasta
Czy może wiesz gdzie jest jakiś fajny klub fittnes lub aerobik w okolicach Baranówki lub Krakowskiej PŁD.????
Dzięki za wsparcie
Owca Bowca - witaj.
Bardzo bardzo dziękuję Wam za wsparcie
Mam nadzieję, że jeszcze się odezwiecie
Do zobaczenia w poniedziałek
Witam
O diecie SB przeczytałam książkę.Jest przyasępnie napisana i nie ukrywam ,że spodobał mi się taki styl odżywiania ale tylko na papierze.
Ja też nie mogę żyć bez owoców i nabiału i jego przetworów. I jest jeszcze jedno w przypadku SB musiałabym gotować dla siebie osobno i osobno dla męża , zakupy też robić dla niego i dla siebie, a na to nie mogę sobie pozwolić i nie mam aż tyle czasu.
Niusia już niedługo będziemy Tobie gratulować spadku wagi
Życzę wszystkim miłego piątku
no moje malenstwo to juz nie takie takie malenstwo. ma 5 lat. wic w czasie roku szkolnego jest w przedszkolu a ja nie musze gotowac specjalnie i to jest plus. ma takiego malo wymagajacego meza ze nie musi jesc codziennie pelnego obiady typu kotlet ziemniaki kapucha, leee. natomiast po urodzeniu cory niestety za duzo mi przybylo i od pieciu lat z przerwami walcze. sukceesem dl;a mnie bedzie zejscie ponizej 70 kilo.
nusia nie musisz rezygnowac z owocow. przecie sa baradzo zdrowe i dostarczaja witamin tak potrzebnych w diecie. jesli chodzo o pieczywo to chociaz na razie sprobuj wieczorem nie jesc bialego piczywa, a stopniowo polubisz ciemny razowy chlebek. pozdrawiam Cie goroco!
Zamieszczone przez nusia5
witaj
ja tez się cieszę, że jestes z mojego maista
niestety nie znam zsdnych klubów na ossiedlach o które pytałas, ale mam nadzieję że moze moje propozycje Cię zainteresują
na razie uczęszczam na ROSIR zajecia sa codziennie o godz. 2o.oo
wiesz ja byłam dopiero 2 razy na ROSIRze ...
raz na calaneticsie raz na aerobiku i bardzo mi sie to podoba
żałuje tylko że zajęcia sa tylko raz dziennie i o 2o.oo bo tak to chodziłabym czesciej zwłaszcza ze mnieszkam niedaleko i tylko 6 zł
poza tym wiem, ze aerobik jest w Galerii GraficcA ale z ich strony internetowej
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
niewiele sie można dowiedzieć
jesli masz jakieś pytania to pytaj
jestem tutaj:
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=asc&start=240
pozdrawiam Cię serdzecznie
miłej niedzielki
zycze sukcesów w odchduzaniu
uda Ci się
Witaj Nusia ( i inne osóbki).
Mam ten sam problem. Urodziłam dziecko w październiku zeszłego roku. Nie mogłam sobie poradzić z obowiązkami - praca, dwoje dzieci i mąż zawsze poza domem. Jestem tak zmęczona, że na sport nie mam już siły. Próbowałam schudność już od paru miesięcy, ale kolejne diety doprowadzały mnie do rozpaczy - trochę mnie jeszcze przybyło.
Miesiąc temu zalogowałam się i próbowałam wypracować jakąś strategię. Nie korzystam z żadnej gotowej diety , bo w mojej sytuacji muszę mieć dużo siły, by podołać wszystkim obowiązkom.
Mam jednak bardzo duże skucesy - schudłam jakieć 4-5 kilo w ciągu miesiąca. Nie liczę kalorii - bo nie zamierzam się katować, no i nie mam na to czasu. I tak świadomość, że powinnam pozbyć się jeszcze około 10 kilogramów jest przygnębiająca.
Trzymam się jednak pewnych zasad - 5 posiłków o tych samych porach ( nie zawsze mi się to udaje) . Zadnego chleba, ziemniaków, smażonych mięs i oczywiście słodyczy.
Jem chudy ser, jajka, warzywa, owoce , ryby, białe mięso ( grilowana, z fofii, z rusztu - tu nie żałuję sobie przypraw) i piję dużo wody mineralnej, jeśłi tylko mam to z cytryną.
Wodę piję przed posiłkaomi na jakieś 20-30 minut. Do mięs robię sobie sałatki - dodaję sosy z maślanki lub jogurty, a odpowiednio przyprawione są pyszne.
Jem taj już od miesiąca i nie czuję głodu, a co ważniejsze zniknął mi apetyt na słodycze .
Dodam, że nie uzywam żadnych tabletek, ani ziół wspomagających odchudzanie.
Kiedyś obliczyłam sobie, że średnio zjadam dziennie około 1200 kcal.
Trzymaj się. mam nadzieję, że uda ci się . Pozdrawiam serdecznie
arianika gratuluje samozaparcia silnej wlol! godne pozazdroszczenia! ja tez tak probowalam ale nie umiem niestety dla mnie latwiejsza wydaje sie byc 1000. nie jestem tak zdyscyplinowana jak ty. jeszcze raz gratuluje!!!!
Zakładki