-
Tamoro - ty już na końcówce, dzielna z ciebie dziewczyna - ale kopa to ja potrzebuję, bo przeginałam strasznie. Pa pa
-
nusia tak duzo juz osiagnelas. wspierasz nas wszystkie. nie mozesz teraz spisac na straty swojej dietki. nie wolno.
to taki maly kopniak z mojej strony
-
dzięki za kopniaka - straszna jestem ostatnio
Zjadłam dzisiaj ciastko, ale się wstydze
ale może po południu mało zjem, jutro wam powiem
pa do jutra
-
ja sie dzis troszke ograniczylam . zostal mi na wieczor jogurcik. w sumie 1046 kcal. rano tylko wegle czyli ciemny chleb z bieluchem i oliwkami. na obiadek zjadlam gotowany schab, pomidora, lyzke czerwnej fasoli i salatke szwedzka. w midzyczasie zjadlam gryszke i goracy kubek. mam@ i czuje sie napompowana szczegolnie z tylu . caly czas wydaje mi sie ze przytyla mi pupa.a waga spadla. okropne uczucie. ale trzyma sie. mam nadzieje przetrwac noc. papa! do jutra1
-
witam
dalej mam kryzys, mam nadzieję, że się niebawem opamiętam
Tamaro pięknie ci idzie tak trzymaj, woda niebawem zejdzie i będziesz się czuła lepiej
narazicho
-
ja juz dzis troche lepiej sie czuje. po wcziorajszym lzejszym jedzeniu na pewno.. noc przetrwalam( czyt.: przespalam ) dzieki nusia. a ty moja droga przestan nam tu opowiadac o kryzysach tylko bierz tylek do roboty! koniec z tym uzalaniem! mam nadziejje ze jutro opowiesz o jakims sukcesie! trzymaj sie mocno swoich postanowien! nie daj sie temu potworowi ktory ci szepta do ucha : zjedz zjedz , to jest pyszne, i tak nie schudniesz. . jestes super babka i taka chce cie zobaczyc jutro! buziaki!
-
dzieki
musze zmykać, do poniedziałku
mam nadzieję, że inne dziewczyny też się pokażą
Tamaro jesteś naprawdę dzielna
-
Oj, fajnie, że tak we mne wierzycie.... Ja też uwierzę!!!
Kandra - czytałam, że nie masz czasu w pracy na przekąskę. To źle, może jednak trochę dobrych chęci i uporu i wygospodarujesz chwilkę. Rzadko spożywane posiłki to wróg diety. Poza tym ja też kiedyś nie jadłam w pracy i kończyło się to tym, że chociaż nie chciałam to wyjadałam co sie dało po południu - jak odkurzacz. No a jedzenie wieczorne... wiadomo.
No i a propos - chwalę się: od 2 tygodni nie jem po 18 !!! A przy moim mężu, który o 18 je obiad (po pracy) a potem jeszcze "do filmu" wyciąga jakieś smakołyki to nie jest proste. Ale można sie przyzwyczaic skoro ja sie przyzwyczaiłam
Pozdrowienia
-
Cześć
Nagrzeszyłam
Poproszę o małego kopniaka i dla mnie. Czytam własnie stronę Nusi i żal mi, ze nie mam kiedy pisać, a to jest bardzo ważne.
Wlasnie pochlonelam czekoladki, a wczoraj nie było lepeij. Niestety praca mnie doluje, a najgorsze, że nie mam kiedy spać
Od tygodnia nie spadłam z wagi, a odnoszę wrazenie, że jestem napuchnięta. Kladę to na karb miesiączki ( stąd te czekoladki) , ale psychicznie nie czuję się najpepiej.
Dochodzę do wniosku, że kobiety to dziwne istoty. Dziewczyny ja naprawdę nie ma problemów ( no może ciąglymi przeziębieniami dzieci , bo to mnie stresuje), a ciągle coś mi nie lezy.
Chyba pójdę spac. Jest pierwsza w nocy. a ja dopiero teraz przestałam pracować
Jutro w nocy też bedę musiala popracować, bo w ciągu dnia nie moge się wyrobić. ale na pewno tu wpadnę.
Proszę jesli macie jakiś zloty środek by mnie zmobilizować do działania ( patrz nie jedzenia) to czekam.
Trzymajcie się kobietki.
-
Arianiko! Postaraj się o chociaz odrobine ruchu! może ktoś zająłby sie dziecmi przez półtorej godziny a ty skocz na basen, albo na "spacer" ale marszem. Skoro tak dużo pracujesz, to doskonale rozumiem twój pociąg do słodyczy. Widze siebie jak cały dzień nie ma chwili spokoju, a jeszcze w nocy trzeba się zabrac do pracy - to dośc dołujące. Czekoladki poprawiają przeciez nastrój.... Ale ruch powoduje wydzielanie endorfin w organizmie które maja zbawienny wpływ na nasze samopoczucie !! Postaraj sie zorganizowac sobie chociaz godzinkę ruchu - jest weekend, może to dobry moment. Zobaczysz, że odżyjesz (na mnie zawsze tak działa basen, po 50 min. pływania mogłabym góry przenosic, a o słodyczach wcale wtedy nie myślę) ! Powodzenia, nie daj się!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki