-
mondalay,
o to cm. mało sie róznimi ja mam 171cm. i 76kg. a tydzien temu wazylam jeszcze 78kg. ale 2 kg. juz poleciało sobie hehehe a moja maksymalna waga jaką mialam i trzymala mi sie pół roku to było około 82 kg.(+1,-1) i to było w tamtym roku...no to rób tak jak my straznika diety i bedziemy obserwowac twoje postepy...
lalunia,
ja tez mialam wczoraj w domku dwie imprezki (jedna rodziców a druga rodzinna)... hehehe ale jakos nie dałam sie skusic na nic.... i dzisiaj mnie boli cały dzien głowka i nie wiem od czego bo alkocholu tez nie tknełam az mama zdziwiona była...
A i dzisiaj kolezanka mnie na browarka chciala wyciągnąc ale nie poszłam powiedzialam ze nie mam ochoty i zostałam w domku....
-
cóż mogę powiedzieć.... wczoraj i dziś
jestem już najedzona do końca dnia i starczyłoby jeszcze na jutro dziś nie licze kcal, bo sama straciłam rachubę co zjadłam...
Chyba jednak nie jestem odporna na stres, zjadam go, czy zajadam, nie wiem jak to jest... w każdym razie ma na mnie zły wpływ, bo jem!
Do końca dnia daleko, ale za to ile zjadłam do południa, postaram sie ograniczyć do minimum!
Tak łatwo ktoś moze Nas zawieść, dopiero zaczynam rozumieć, jacy ludzie potrafią być okropni, fałszywi! Sama siebie też jeszcze zawodze,ale zawsze mogę się poprawić, coś za coś
Mam nadzieję, ze Wam idzie lepiej
-
Laluniaa a ile masz lat? ja tez jestem z Gorzowa ten swiat jest taki mały, może przypadkiem sie znamy
-
lalunia ,
Ja dzisiaj przesadzilam gdyz wstałam po 8 rano i do godziny 11 zjadlam:
- miske surówki ,
- 4 kanapki
- póltora pączka
- 6 słodkich piankowych "Bez"
I jesli dam rade to juz do konca dnia nic nierusze bo z rana przesadzilam mam nadzieje ze wytrwam dzis....JUZ NE MOGE DZIS NIC JESC!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Halo!!
Lalunia!!
Proszę Cię weź się jakoś w garść i nie podjadaj
Bo czas leci. A wraz z nim problem będzie istniał lub się rozwiąze sam. A jeśli się w garść nie weźmiesz to za tydzień nie będziesz ważyć 1kg mniej. Dlatego lepiej nie podjadaj i miej niedługo radość ze straconego kg.
Dzisiaj mój dzień wagi.Równe 67kg. A teraz walka dalej.
Trzymajcie się dziewczyny. Aga
-
lalunia... bosh, co my z Tobą mamy
rusz tyłek
i weź się w garść.
proszę jeszcze raz grzecznie. spróbuj jeść więcej, tak, żebyś nie miała głupich napadów głodu, rozumiesz?
ja dzisiaj jestem wrak człowieka
głowa mnie boli i nie mam na nic sił
nie wiem ile zjadłam. chyba koło 13oo
ale nie liczyłam dokładnie
ale najedzona jestem i chyba obędzie się bez kolacji
no może jakiś owocek
buziaki
-
dobra, przyznam się dzień kompletnie do d...
wszystko przez Asinke3, jak usłyszałam, ze jej nie idzie, to chyba chciałam jej dotrzymać towarzystwa... zjadłam oooo i jeszce trochę, m.in. cała tabliczke czekolady z wiórkami kokosowymi ale to i tak nic w porównaniu z resztą...
bardzogruba17,
ja mam 22 lata i ciagle zbyt wiele kg
klusi@,
pochwaliłam sie zaraz miesiac i zonk, jakieś 3 dni w plecy!
nie jemy wiecej niz 1000kcal!
venus,
oj ten czas, jasne juz wiecej nie podjadam, zrobiłam sobie taki dzień trola
67kg.... ehhhh też bym chciała... narazie boję się stawać na wadze znów
agassi,
mówiesz i masz, wiesz, ze ja Ciebie to traktuje jak wyrocznie
biorę sie w garśc!!! nie od jutra, ale od teraz
ciekawe gdzie noemcia, czyżby juz staraciła wiarę we mnie?
-
lalunia,
damy rade jakos nam sie uda jak nie dzis to jutro hehehe ... ja w piatek sie zważe i zobacze jak tam z moja wagą mam nadzieje ze nie urosła nawet jesli bedzie w miejscu to bede sie cieszyc gdyz se troche pofolgowałam ostatnio... ale dzis sie trzymam!!!!! :P
------------------------------------
-
ja też już dzisiaj bardzo grzecznie
-
lalunia ,
jak ja bym chciala juz ważyc 68kg. jak ty hehehe bym była blizej celu
-----------------------------
wzrost: 171cm.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki