Strona 3 z 20 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 200

Wątek: Chcieć to móc!!! Kto chce chudnąć ze mną? :)

  1. #21
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Hello.

    Wlasnie przegladalam sobie ten dzial i zauwazylam Wasz poscik.Bardzo mi sie spodobal i z pewnoscia bede do WAs zagladac i cosik smarowac.

    Mam 23 latka, waga jak widac,daze do 60...a moze nizej-zobacyzmy.Stosuje dietke 1100 -1300kcal i duzo ,duzo sportu. Jako ze teraz jestem chora i nie moge cwiczyc-jadam 1000kcal i jest Ok.
    Moim problemem sa slodycze...

    Pozdrawiam Was wszystkie i zycze wytrwalosci i walce.


    karolciamadryt: Gratuluje zrzucenia pierwszych kg

    Tusia

  2. #22
    kulamika jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Kolejny dzień :-)

    Hej!
    Dziś było ciężko, bo miałam dużo zajęć i po powrocie do domu myślałam że rzucę się na jedzenie. Weszłam na forum poczytałam i odrazu głud mi troche odpuścił Czytam kolejne wypowiedzi i czuje, że mam siłe, tak ja Wy żeby to przetrwać kryzys

    TUSSSIACZEK Widze, że mamy podobne dążenia wagowe , życze wytrwałości. Wiem, że warto!

    Gratuluje wszystkim zrzuconych kilogramów, ta myśl mnie napędza!!!

    Pozdrawiam

  3. #23
    werek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cha!!! Siłownia zaliczona Byłam po raz pierwszy i pan trener się mną bardzo skrupulatnie zajął- w sumie, 1 godzina i 45 minut ćwiczeń
    Nie wiedziałam, że tyle mogę... Jestem strasznie z siebie dumna i teraz z czystym sumieniem jem obiad.
    Pozdrawiam serdecznie!

  4. #24
    malutkagrubiutkacza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No jak na pierwszy dzien odchudzania, to w miare oki sporo ruchu, a jedzenie w normie, chociaz jak nadchodzi weekend, to jakos przychodzi mi podwojna ochota na wszysrkie pysznosci! Ale musze nauczyc sie to zwalczac!

  5. #25
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Dzisiaj przyszla do mnie kolezanka i kupilam cos do poczestowania ->ciasteczka i sok...Jestem z siebie dumna,bowiem nie zjadlam ani ciasteczka,ani nie wypilam soku...a korcilo.

    kulamika: dzieki. Mam nadzieje ze kiloski szybko nam,( i nie tylko nam) znikna...oczywiscie ciezka praca .Nie ma latwo...

    werek: Jak na pierwsza wizyte w silowni to pieknie.Spisalas sie dzielnie. Ja swoja przygode z silownia zaczelam ponad rok temu...Teraz moj trening trwa srednio 2h...a w wakacje zdarzalo sie nawet 3,5 h,( wiem ze przegiecie,bo chodzilam przemeczona).
    Zobaczysz jednak sama jak pieknie silownia dziala na cialko.Grunt to regularnosc...jak we wszystkim zreszta...

    Dobranoc.

    Tusia

  6. #26
    Guest

    Domyślnie

    u mnie hmmm

    "bo to normalne o tej porze, raz lepiej raz gorzej"
    no dziś właśnie było to gorzej :/
    ;?
    ale jutro mam nadzieję że się poprawię jakoś może się rano zważę?
    zależy czy będę czuła że schudłam

    dobra mykjam spać
    bo juz mi się lliterki mylają
    cmok! :*

  7. #27
    malutkagrubiutkacza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tusssiaczek, podziwiam i gratuluje silnej woli, ja po prostu jak tylko widze cos slodkiego, to taka wlake w sobie tocze, ze... najczesciej sie to konczy wtrząchnięciem jakiejs lakosci , no ale mam nadzieje, ze jak tak juz kilka dni bez slodyczy wytrzymam, to poznije juz bedzie tylko lepiej Dziewczyny, a moze Wy znacie jakies sposoby, zeby te okrutne slodycze tak nie necily, a przede wszystkim, zeby sie nie znalazly w zoladku? Notmalnie to moja najslabsza strona
    Dzisiaj piekny dzionek, pogoda pozwala optymistycznie patrzez na przyszlosc, ach juz widze to moje cialko za pare miesiecy

  8. #28
    werek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    TUSSSIACZEK, jesteś moim idolem! 3,5 h na siłowni, to dla mnie prawdziwe bohaterstwo. A napisz mi, proszę, czy powinnam dziś pójść poćwiczyć? Mam zakwasy i nie wiem czy dać organizmowi odpocząć, czy właśnie rozgrzać mięśnie i przezwyciężyć niemoc?
    malutkagrubiutkacza,może powinnaś łykać chrom? Większość osób w Polsce ma niedobory tego pierwiastka, a to jego brak powoduje apetyt na słodycze. Tylko nie wolno przekraczać zalecanej dawki!
    Asinka3, jalk tam ważenie? Trzymam kciuki

  9. #29
    werek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    O, to a propo's chromu:
    Chrom
    Mikroelement ten pełni bardzo ważną rolę w organizmie. Jego niedobór sprawia, że mamy ochotę na słodycze i podnosi się nam poziom złego cholesterolu. Okazuje się, że na każde 10 osób aż 9 ma za niski poziom tego pierwiastka, a znależć go można w mięsie, produktach zbożowych z grubego przemiału oraz w drożdżach piwnych. Można tez kupić gotowe preparaty chromowe w aptece.

  10. #30
    malutkagrubiutkacza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to pewnie mieszcze sie w tych 9 osobach z niedoborem chromu, musze kupic tabletki, tylko slyszalam, ze ma on dzialanie rakotworcze i troche mnie to przerazilo. ALe moze tylko wtedy, kiedy sie go naduzywa. Kiedys lykalam w tabletkach i troche mi pomagal, wiec chyba musze na nowo zaczac. Dzieki za rade!!

Strona 3 z 20 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •