a co ćwikasz ?
a co ćwikasz ?
Aerobuje się co tydzień...
po godzince ? czy 2 ?
po jednej niestety ale to i tak dużo Kurcze miałam zamiar dzisiaj sobie kupić sliczny płaszczyk no i cóż z tego jak rozmiar 42 był obcisły na tyłku... wrrr:/
w next roku 38 bd na Tobie wisiał niedlugo 42 bedzie suupeerrr leżał ja sie pochwale bo XL była na mnie za duzaaa i kupilam L jak dla mnie to suukces bo osttanio 2 lata temu XXL a 3 XXXL
No to szczere gratulacje..Ja się trochę załamałam bo z płaszczami nigdy nie miałam problemów...Stwierdziłam że w tym roku nie kupię sobie tylko na nastepny, a tą forsę wydam na odtwarzacz mp3:P a tak pozatym to dzieki wielkie za słowa wsparcia:* Wierzę w to(rozmiar 3 naprawdę...Narazie jednak jestem chora i nie mam na nic siły i ochoty:/ a za tydzień kolejna impreza...hmmm ...jak tu wyzdrowieć....
P.S.Nie wiesz co się z Ariankiem dzieje??
impreeeezaaa ? to jA tez wpadam jesce chorujesz? idz na polko pobiegaj na sniegu to ci zarz przejdzie
No i znowu jestem zmuszona do odświeżenia tego tematu. Było dobrze. Naprawdę dobrze. Do momentu kiedy nie zaczęłam tyć. Na początku myślałam że to tylko przez miesiączkę aż tunagle stanęłam na wagę ( 78 ), moje wałki na brzuszku zaczęły wystawaćspod sweterków i tak dalej. Oczywiście jest to tylko i wyłącznie moja wina, rzucając się w wir nauki zapomniałam osobie, nie dbałam nie pilnowałam się, przez chorobę nie chodziłam na aerobik...Ale obiecałam sobie że od jutra biorę się za siebie...Może mi się uda choć trochę schudnąć do sylwestra i będę miała motywację do działań na przyszły rok... Motto: "Jedzenie nie rządzi moim życiem"
a gdzie chodzisz na aerobik i ile płacisz ??? i jaki to rodzaj cwiczen bo ja sobie czegos szukam ale czas mi nie pozwala to przy okazji napisz w jakie dni i o ktorej godzinie ;D ufff....
Zakładki