-
Dzieki Insider. Mam nadzieje, ze to pomoze. Kolejny dzien i musze juz wrocic do dietki. A dzieje sie to, ze codziennie jem za duzo. Juz nawet limit zamienilma na 1500 a tu nic. I tak go przekraczam Ale nie tak o 100 kcal tylko przynajmniej o 300 i trwa to juz ktorys dzien z kolei :/
-
Limecia musisz wziac sie w garsc, przeciez to nie takie trudne- udalo Ci sie schudnac 3 kg, udac sie schudnac nastepnych kilka przeciez potrafisz...
-
Limecia weź się w garść!!! Ja zaczynałam słynną dietę "od jutra" setki razy, ale wzięłam się w garść i na poważnie odchudzam się 2 tydzień. Bez wpadek na 1000 kcal.
:P Ty też potrafisz, uwierz w siebie!!!
Trzymam kciuki za Ciebie zwłaszcza i za inne forumowiczki również. Ja przez tydzień schudłam 2 kg i waga spada po kilkanaście dkg codziennie.Nastęone wielkie "ważenie" mam w poniedziałek 31 października.
Pozdrawiam
-
-
Udalo sie! Nie przekroczylam dzis 1500 ale szczerze mowiac strasznie sie najadlam. Az myslalam, zeby wrocic do 1300 ale na razie troche pobede w tych granicach. Nie wiem co z waga. Obiecalam sobie, ze zwaze sie dopiero w nastepny poniedzialek czyli za jakies 1.5 tygodnia. To dlatego, zeby sie nie dlowowac. Chociaz mysle ze zwaze sie jeszcze pozniej bo za 1,5 tyg to chyba ciotka do mnie zjedzie. Dziekuje za wspoarcie. Jest mi duzo lepiej
-
-
Hej Krasnale!
uuu wczoraj troche przekroczylam limit- jadlam zbyt obfita kolacje, a pozniej wypilam 1/2 butelki wina Spotkalam sie ze starym znajomym: bylo bardzo fajnie posiedzielismy do pozna, powspominalismy stare czasy i b ylo super- gdyby nie to wino a dzis do pracy prawie zaspalam ugh, nie byl to dobry pod wzgledem kalorycznym dzien. Dzis na szczescie choc w pracy zapowiada sie spokojny dzien, wiec mam nadzieje ze nie zwarjuje do wieczora z niewyspania. A rano nie pocwiczylam, wiec musze przeniesc to na wieczor, i dzis jestem umowiona z mama, mam zawiesc ja do jakiejs kolezanki, potem odebrac, nie wiem, jak sie ze wszystkim wyrobie.
No i jak Dziewczynki- czy ktoras z Was biega? Bo ja nadal nie moge sie zdecydowac...
-
Insider ja bym bardzo chciala. ale ciagle znajduje sobie jakies ale. A to, ze pogoda nie ta, a to, ze nie ma gdzie biegac lub jeszcze, ze za wczesnie trzeba wstac, a w koncu ze sama bym musiala. Kurde brakuje mi mojego chlopa bo on by mnie zmobilizowal i bysmy razem pobiegali
-
Ja dzisiaj pocwiczylam fat burnig i chwilami musialam dac luz bo tak mnie bolaly miesnie. I nie byl to taki zwykly bol ale cieprlo mi wszystko. Razem 45 min i pare tylko cwiczen na mm brzucha ale juz go czuje. Czyli liczy sie jakosc nie ilosc. Jeszcze troche i bede robic wszystko bez przestojow.
Nie udalo mi sie wszystkiego zapisac co jadlam wiec jutro uszykuje wszystko wczesniej, powaze i oblicze.
Ja biegac nie lubie zatyka mnie slaba mam kondycje, musze nad tym popracowac.
Pozdrawiam
-
No i gdzie sie pochowaly wszystkie krasnoludki????
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki