Strona 5 z 80 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 55 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 794

Wątek: mogę się wyżalić też? :)

  1. #41
    klaudia86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    buuuuuuu dzisiaj rano ważę się szczęśliwa że może być już 78, a tu 80 a zadnych wpadek nie miałam przed okresem też nie jestem

  2. #42
    qwerq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    giaurka, widzę, ze mamy podobne podejście do Wigilii. Taka to już tradycja jest, że cały dzień sie pości właśnie po to, by wieczorem razem z rodzina zasiąść do wieczerzy. A co do tej grzybowej, to nie wiem jak u was sie robi, ale u mnie są 2 zupy: barszcz czerwony z uszkami z grzybami i żurek grzybowy. Do tego żurku jakoś nie mogłam się nigdy przekonać, ale on zawsze tak ładnie pachnie (gorzej z wyglądem), że chyba w tym roku skosztuję

  3. #43
    Guest

    Domyślnie

    Klaudiu diete zacznę diete...

    Wiglia....ehh....u mnie jest zawsze kilka ryb...kilka typów pierogów...kilka zup : | cięzki wybór bedzie...kilka ciast.....deserów...słodkosci....ehh...kocham święta : )

  4. #44
    pipuchna Guest

    Domyślnie

    A wiecie cio ja tez staram sie nie przekraczac 1000 kalorii no i od jakis 2 dni mi sie to udaje ale jest jeden problem bardzo lubie slodkie jak moge sobie odmowic,a wy co stosujecie,aby nie jesc slodkiego chociaz ma sie ochote?

  5. #45
    klaudia86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    pipuchna ja nie jem po prostu, bo wiem jak się po tym będę okropnie czuła...
    chociaż dzisiaj waga pokazuje mi kg więcej a nic takiego złego nie zrobiłam

  6. #46
    Guest

    Domyślnie

    Pipuchna po 1 fajny nick ; ) hehehe a po 2 to ja stosuje silna wolą : ) ale jak mi sie bardzo chce...to raz na jakis czas, przykładowo raz na 3 tyg nie zaszkodzi....a wrecz wyjdzie na dobre, bo cukry tez są potrzebne, szczególnie jeśli jesteś w mlodym wieku i się uczysz...

    Klaudia86 nie martw sie kilogramami jeden w ta czy w tą...ja nie wiem jak u Ciebie wygląda przemiana materii....ale waga waha sie w ciagu doby czasem nawet o 3 kg. w zalezności od tego co jemy i jak często się wyprózniamy, jak przebiega u nas trawienie....lada moment to przejdzie, nie przerażaj się tym, tylko zauważ ze czasem waga skacze i to jest naturalne...ważenie proponuję co drugi dzień rano, na czczo, bedziesz miała lepszy obraz....nie dajmy się zwariować....

  7. #47
    klaudia86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    awersja no tak, ale jakie to dołujące wypacasz się, głodzisz tym tysiącem, czujesz się coraz lepiej, lżejsza, a tu nagle 1 czy 2 kg więcej, zwariować można teraz się czuję jak przed każdym okresem, jak ostatni grubas, świnia spasiona, której nic nie wychodzi ale walić to, od dzisiaj nie ważę się codziennie tylko że później, jak np. zważę się za tydzień, może być jeszcze większy dół... a co do mojej przemiany materii, jest okropna... yhhhh taką mam ochotę się teraz nażreć.... ale nie, wakacje w tym roku były ostatnimi w ciągu których wstydziłam się wyjść w kostiumie, mam tego dość i po zimie wskoczę w nowe ciuszki, w których będę wyglądała jak CZŁOWIEK
    pozdrawiam

  8. #48
    Guest

    Domyślnie

    skoro Twoja przemiana materii nie jest najlepsza to tym bardziej nie powinnas sie przejmować, to tak bywa...wogole miedzy waga a traceniem centymetrow jest wielka zaleznosc, ale wypowiadalam sie na ten temat juz wiele razy...

    spojrz na to z innej strony...wygladasz lepiej...jest lepiej niz bylo...nie daj sie zwariowac bo bedziesz cierpiec...jak ja...

  9. #49
    klaudia86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    jest dobrze, nie spieszę się, wystarczy że do wakacji spadnie z 15 kg, więc wiele miesięcy przede mną chociaż mój chłopak mówi, że nie chce mnie chudszej... może nie zauważy, jak to faceci ale ja to robię dla siebie
    pozdrawiam

  10. #50
    Guest

    Domyślnie

    mój tez mi to powtarza....lubi wikesze piersi ; ))))
    ale tak naparwde......nie zauwazył, jak schudłam 12 kg...i wiem, ze podoba mu sie to......choć czy ja wiem czy jest rożnica w naszym związku jak nosilam XL a jak M? nie ma żadnej...chyba...

    a według mnie......kobieta nigdy sie nie odchudza dla siebie......tylko zeby byc ponetna i zauwazana przez płec przeciwną.......taka prawda

Strona 5 z 80 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 55 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •