Hej kalud
Nie będę Ci udzielać rad,sama ich potrzebuję... Chcę Ci tylko napisać, że ja od tygodnia walczę i na razie jest ok. I że będę tu do Ciebie zaglądać, na pewno dasz radę. Nie ma sensu zniechęcać się na starcie. Ja sobie wyobrażam jak za miesiąc dwa będę miała troszkę mniej w talii, a potem jeszcze mniej i jeszcze, a za rok o tej porze to już nie będe pamiętać, że ważyłam te moje 80 kg. A czeka mnie zrzucenie ok 20 kg........
Trzymaj się dzielnie