właśnie, jedna wada że trzeba kupować new ciuchy. Bo takie spodnie które wisza nam na tyłku to gorzej niż źle. Czy ma sie tyłek wyjebany w kosmos czy nie ale spodnie muszą być dopasowane. JA narazie za dużo rzeczy "na tyłek" nie kupuje , ostatnio jedne spodnie i z przyszłym tygodniu jakieś dżiny kupie na bazarze oczywiscie. "Na góre" to taki problem nie jest znowu jak z dołem. A jak już schudniemy to kupimy sobie wszystkie najfajniesze ciuszki i bedziemy sie cieszyły < ja wreszcie> życiem . Juuuu łiiiiiiiii See You. I Welkome Kamilka
![]()
Zakładki