-
hmmm a jak przygotować niskokaloryczne spagetti ?? Bo jak narazie to obiła sie o mnie tylko opinia ze spagetti bolonese na mięsku to spooooro kalorii.
-
U mnie na poscie podalam przepis na DIETE CUD,zapraszam zainteresowanych pozdrawiam cie jowitko
Tu jestem http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=61807
-
ni to się zaczyna napoważmie akcja "święta"!
-
święta potem sylwester jak nigdy teraz poprostu niemam planów na niego czyżby samotna noc mnie czekała? no nic zobaczymy jeszcze jest kilka dni do niegio może coś niespodziewanego sie wydaży a takie nieplanowane zeczy sa zazwyczaj najlepsze!
dieta - dawno niebyłam na wadze bo sie bałam co pokaże wskazówka zwlaszcza w złą strone no ale odważyłam sie na niej stanąć i naszczescie zero zmian. normalnie to by mnie to nie cieszyło ale spodziewając sie czegoś innego mile sie zaskoczyłam!
-
znalazłam sposób na ograniczenie jedzonka w święta! przećwiczyłam to już kilka razy na paru żeczach które uwielbiam jeść a niepowinnam! zaczełam sobie wmawiac ze trak naprawde nielubie tego potem wyobrazać ze ja zjem np. jedną frytke to tak samo jakbym zjadła 5 kg jabłek wiec poco jesc 1 frytke jak sie nia nienajem a 5 kg jabłek to hohoohooooooo nastepnie nadaje sobie nowe nazwy np. to nie jest frytka tylko ziemniaczane 1000 kcl, pizza to- waga ponad 100kg, smazone kotlety to - nigdy niebedziesz chuda, czekolada -cukrzyca gwarantowana, i wszystko sobie wyobrażam a że mam bujną wyobraźnie to mija mi ochota na jedzonko! bede cwiczyc takie myslenie zawsze przed snem wiec napewno po jakimś czasie podziałam na swoją podświadomość a jak wiadomo ona czyni cuda!
zaczełam sie zastanawiac nad hipnozą ciekawa jestem czy można mnie nastawic tak żebym naprawde niemoiała ochoty na tłuste i ciezkostrawne jedzenie!
spróbowała bym hipnozy ale moze ktos wie czy to działa i ile kosztuje bo sadze ze chyba niejest to tanie a ja jako biedna studentka niemoge sobie pozwolic na luksusy!
-
Hej. Pojawialam sie w koncu,Mialam kilka dni przerwy w odwiedzinach tutaj...
Ja tez nie mam planow na Sylwestra.Tzn. mialam dwie propozycje,ale to tak rzucone,wiec nawet nie bardzo sie nad nimi powaznie zastanawialam...Jedna na Mazurach a druga w Rzeszowie.Koniec z koncem albo bede siedziec w domu z rodzicami, bratem, bratowa i wujkeim moze. Albo paru znajomych tez nie ma sie gdzie podzoac,wiec moze gdzies razem sie spotakmy. Tylko nei wiem czy chce tego, bo sylwester to nie tylko ochlac sie,ale i pobawic i porozmawiac itp. A oni...obawiam sie ze na upiciu sie skoncza sie wszelkie atrakcje wieczoru...
Wiesz, musze wyprobowac ten Twoj nowy system nazywania potraw Podjadłam sobie dosyc nieźle w sobote,a zwłaszcza wczoraj...No nie mogłam się oprze strucli z makiem... A teraz popadłam w zniechecenie i nie chce mi sie juz odchudzac...Tzn. chce schudnac,ale tak mi to jakos przelatuje przez palce... Ktos mnie musi porządnie trzepnąc,żebym się opamiętała...
-
no to widze pespektywy niezbyt miłe na sylwka co do tych rzuconych tak sobie propozycji tez tak sobie to tez ich nielubie i niekozystam zazwyczaj wkoncu poco sie tak jakby wpraszać!
moja dietka tez kuleje ale przynajmniej niewracam wagowo a to juz jakis plus wiec sie nieprzejmuje ale takze mam silne postaowienie poprawy moze nie przed swietami zeby nienapadł mnie głód bo wtedy to gozej anizeli jesc ale mniej i z umiarem
-
jak tam drogie panie w samym epicentrum zawieruchy przedświątecznej?
-
nielubie śiwiąt zawsze coś złego sie dzieje! a zeby tradycji było zadoś to i w tym roku tez los mnie sponiewierał!
-
już po świetach waga w miejscu stoi! nie jest zle nie jest zle jeszcze tylko sylwester i nowy rok nowe wyzwania nowe życie i mam nadzieja ze ja też bede nowa!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki