-
no to widze ze problemy techniczne sa doś poważne !
-
czas zmienić troche dietke-nieprzepadam za monotonnośćią! zaopatrzyłam sie w nowe ciuszki nowy fryz i kolor jest jeszcze tylko mi brakuje nowej figóry(szczóplejszej oczywiście)!
mam nadzieje ze jak najszybciej przyjdzie wiosna bo chciała bym już pojeżdzić na rolkach i roweże! bo cwiczyc sie mi niechce a tamoto to lubie i to bardzo!
-
no ja też juz chciałabym dosiąć moją maszynę dwukołową z resztą wiosną jest więcej chęci do życia i ciepło, więc nie trzeba jeść dużo, zeby kalorie grzały a co najbardziej lubię: wszędzie pełno tanich warzywek:sałata, rzodkiewka, ogórki. Uwielbiam sałatę!
mnie tez by się nowa fryzura przydała i jakiś nowy ciuch,ale znowu nie mam kasy. Bo sobie teatr zafundowałam i imprezę mam...ojoj...
Ale dziś na razie już dwa razy ćwiczyłam. Właśnie obiadek zjadłam
Dobrze jest. Najgorsze są wieczory.Ale dziś idę na piwko z kumpelą. Po świętach trzeba się spotkać i poopowiadac
Pozdrówki
-
casiek ja sobie zafundowałam ciuchy bo sie zaczeły teraz wyprzedaże a też niemam kasy na szleństwa włosy kolezanka mi robiła jest praktykantką na fryzjerwstwie ale co tam ona sie na moich włosach uczy a ja mam za darmo (jak narazie porazki na głowie za darmo to niemam tylko jest spoko -dziewczynka bedzie dobra w te klocki) wiec można sie porozglądać troszke a poprawa wygladu czasem moze być tańsza niż myślimy!
-
Hej Jowitko!Zajrzałam tu do Ciebie!
Mi sie marzy karnecik na solarium,bo opalenizna jakby troszke wyszczuplała
Ale jakoś niemoge kaski uzbierać...
Myslałam o pasemkach,ale niewiem,bo wracam od długa do swjego naturalnego kolorku i potem znowu to prerabiać...
Ciuchy-musze wejsc w stare.
-
Karnecik na solarium ! No jeśli niema narazie zadużo pieniążków zawsze można iść normalnie bez karneciku tylko trzeba znaleść tanie solarium bardzo często są promocje w to jednym to drógim solarium wiec trafić na taką i można pochodzić dopuki sie kaski na karnecik nie uzbiera!
no jeżeli myślisz o pasemkach a niechcesz zmarnować tego że wracasz do naturalnego koloru włośów to może te pasemka poprostu zrób rozjaśniaczem(tak o ton) na naturalnym koloże włosów bedą sie niedużo odróżniać ale od naturalnego koloru włosów ale na słońcu zawsze bedą widoczne jako pasemka a i co jest fajne w nich ze niebedzie widać odrostów!
ciuchy stare zawsze można jakoś zmienić tak zeby wyglądały inaczwj np. naszyć jakąś koronke wstążke na żakiet czy bluzeczke, spodnie przepasać jąś ładna chustą lub koronką lub przefarbować albo delikatnie pomalować jakies wzorki lub motywy spejcalnymi farbami do ubrań ! a w sumie po co ci pracować nad ubraniami jak i tak zaniedługo bedziesz musiała kupić nowe bo te bedą zaduże!
-
Jowitko z tym przerabianiem ciuszków to juz nieraz próbowqałam,ale ja musze wejsc w stare-mam na mysli te które teraz sa za małe...W niektórych nawet jeszcze niechodziłam
-
a to jest w takim razie motywacjia!jeżeli jeszcze w nich nawet niechodziłaś to musisz chodzić!
-
a moze ja sobie pojde i kupie cos fajnego ale o rozmiar mniejszego i to bedzie motywacja do jak najszybszego schudniecia zeby sie wcisnąć w to! i tak rozmiaru na rozmiar skakać!
-
Ja już tak parę razy zrobiłam - coś było prześliczne, ale lekko za ciasne, to sobie myślałam: kupię i schudnę - a to bedzie motywacja! Chyba ani razu się nien udało... Ale Wam życzę powodzenia z całego serca
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki