jutro rano ważenie! nie mogą się już doczekać i chyba dziś już nic nie zjem bo boje się że waga nie spadnie. dziś zjadłam kanapke(250) w szkole którą podzieliłam na dwie części: śnadanie i drugie śniadanie, a poza tym koło 14 zjadłam rogala z czekoladą(300) po nie mogłam się pochamować jak szłam koło sklepu. od 2 tygodni nie jadłam takiego rogala bo jestem na diecie ale wcześniej codziennie go kupowałam.
aha..i zjadłam jeszcze mandarynke(25) i jabłko(70) po powrocie do domu.
razem jakieś 650kcal.
trzymajcie kciuki żebym jutro zobaczyła 62kg na wadze...