-
Hej...Asinka!
Co tam? Odezwij sie kochaniutka, bo zaczynam sie niepokoić...
Co tam u Ciebie?
Daj znak
:P
-
Witam Moje Drogie!!
Wróciłam. Nie bedę tłuamczyła dlaczego mnie nie było bo to w zasadzie nie istotne. Przepraszam. Nie chudłam wiec mnie nie było. Waga w miejscu, nic sie szczególnie nie pozmnieniało, nadal chciałabym schudnąć i znowu chciałabym spróbować albo sie uda albo nie. Nie ma jakiegoś wielkiego entuzjazmu ale chęci są.
Chciałabym jeszcze raz sie postarac,a jak same wiecie samej to trudno wiec bez wiekszego namysłu znów przycupne na forum.
Jest w koncu ciepło, w koncu chce sie wychodzic na powietrze.
Jestem i postaram sie być i sie nie poddać co jest niewykluczone ale wyćwicze tą cholerna silna wole i systematyczność.
Gratuluje Kobietki, brawo za wytrwałość.
Pozdrawiam serdecznie i na razie wracam do pracy. PA
-
Hej Agrafko!
U mnie tez waga stoi.Dieta nieidzie...Tylko Asiulce wga leci!!!!!
Fajnie,ze wróciłaś!!
-
Hej hej , Kwiatuszku23 dzieki za powitanie
A ja dzis wróciłam z pracy jakaś niestety podłamana w zasadzie sama nie wiem z jakiego powodu, chociaż... hmmm aj nie ma co sie zamartwiać, ja staram sie byc szcześliwą i uważam że mi sie udaje. Coraz częściej zastanawiam sie czy nie załozyc jakiegos bloga i tam sie "wylewać" bo tu to chyba zbędne takie filozofowanie .
Jakoś dziś przeżyłam ten poniedziałek, zaraz jeszcze wybiore się na spacer, zajże do mojego Kochanie i humor sie poprawi.
Pozdrawiam serdecznie!!!
Asiula22 witaneczko piękna .
Asinka3 hejaczek .
-
Agrafko pisz tu śmiało wszystko.Ja chętnie poczytam co sie u Ciebie dzieje.Niezawsze mam czas na pisanie przez robote,ale potem lekturke uzupełniam
Mi też poniedziałek minął szybko.Nocke miałam,więc wtorek mi jeszcze szybciej leci,bo niewyspana jestem zupełnie.Ale jeszcze troche i na swoje przechodze!!!!
-
Hejka!
No w koncu cos sie tu ruszylo...cieszę sie niezmiernie :P Bo szczerze mówiac juz myslalam ze ten temacik wygasnie. Co prawda jakis czas jeszcze z Asinką moglam pogaworzyc, ale i ona zrezygnowala No ale widze, ze "stare" forumowiczki powrocily , wiec jest super. Nie pisalam tu , bo monologu nie chcialo mi sie prowadzic...nawet rzadziej zagladalam, ale teraz fajnie ze odzylo
Agarafka, super , ze powrocilas..Spoko ostatnio nie poszlo, ale przeciez teraz moze sie udac Ja tez zanim konkretnie diete podjelam, mialam kilka nieudanych prob, ale grunt to sie nie poddawac Zobaczysz damy rade...wpadaj tutaj i pisz co ci lezy...O wszystkim , bez wyjatkow...
Ja tez sie nie patyczkuje i nawet o swoich rozterkach sercowych pisze. Bo przeciez jak jest źle to trzeba sie wyzalic, a gdzie zrobic to najlepiej , jak nie do kolezanek , ktore wiesz, ze Cie zawsze wysłuchają (przeczytają ) i napewno pomoga , wespra :P
No Kwiatuszku, Ciebie rowniez milo i tutaj spotkać :P Tych nocek to naprawde Ci nie zazdroszcze...kiepszczyzna, ale jak widze ruszasz cos w tej sprawie i chyba nie musze Ci przypominac , ze kciuki bede zaciskala z calych sił, zeby Ci sie udalo
Kurcze, ja dzisiaj mam humorek nienajlepszy..jakos mi tak smutniawo, i tez konkretnego powodu nie umiem sprecyzowac...Musialabym chyba sobie troszke poplakac, zeby sie "oczyscic", albo spotkanie z Kims pomogloby mi napewno. Jednak w tej sprawie tez chyba cosik skiepscilam, tzn. czuje ze cos nie tak W sumie nie ma jakis kolosalnych problemow, ale ja juz tak mam, jak sie w Cos wkrece to calą soba a wtedy sa momenty , ze jest mi ciezko...On jest kochaniutki, jendak czasem zaistnieją pewne róźnice zdan czy jakies drobne niedomowienia i jakos tak trzeba chwilke czasu zebysmy sie dotarli. Wierze ze dlugo moj smutniawy nastroj nie potrwa, bo cholrnie źle mi z tym, ciezko
Ale spoko, zalamywac sie , jeszcze sie nie zalamuje :P Są chwile lepsze i trudniejsze...a moze ja dramatyzuje i widze problemy ktorych w ogole nie ma
Jak tylko zmieni sie nastroj powiadomie. Teraz musze smigac...
Pozdrawiam i buziolki przesylam :P
I oby wiecej tutaj takiej przerwy nie bylo Narka :P
-
HEJKA DZIEWCZYNKI !
:P :P
-
No i co tak pustawo? Dziewczyny gdzie jestescie? Agarafeczka pisz cos..jak tam..dietka rozpoczeta....robisz cos ? Wogole piszcie cos kochaniutkie , bo nam wątek podupada Ilez monologow mozna pisac? Ratujcie sytuacje bo naprawde Dziwczyny nam sie tu wykruszają.
Asinka a z Tobą co jest? Daj jakis znak..bo juz zaczynam sie martwic...Nie wierze , ze od tak sobie Nas opuscilas...Napisz ...Przeciez my tu wszystkie razem...
Kwiatuszku..no my to sie spotykamy tez na innych tematach, wiec kontakt jest i doskonale wiemy , co i jak u nas wzajemnie...Jednak kurcze cos tu trzeba zrobic, bo Dziewczyny zamilkly na amen...
HALO..HALO...Niech ktos sie odezwie...
:P
-
to jaaaa co za wstyd........
-
zalozylam ten temat rok temu,szlo mi tak dobrze.........zblizaly sie swieta Bozego Narodzenia....wyjechalalm....przytylam i bylo mi wstyd wrocic chyba juz nigdy nie schudne nie dam rady,zawsze przerwe jak nie po dwuch tygodniach to po dwuch miesiacach,a tu z wami szlo mi wtedy naprawde dobrze....ach te swieta
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki