Strona 31 z 50 PierwszyPierwszy ... 21 29 30 31 32 33 41 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 301 do 310 z 494

Wątek: Charakter oszlifowany cierpiniem ma wartość brylantu

  1. #301
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    nieeeeeee

  2. #302
    Guest

    Domyślnie

    Grejpfruty są pycha

  3. #303
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie

    Przypomniało mi się, co jeszcze chciałam napisać..
    Po przeczytaniu tego, co Ania napisała o 8minute ABS od razu pobiegłam do niej na gg i wyjaśniłam.. bo może rzeczywiście napisałam to wtedy tak, że mogła źle zrozumieć jak się zniechęciła przez to do ćwiczeń, to sobie nie wybaczę.. Pring, dobrze zrobiłaś, że powiedziałaś, że to przesada
    Bo moja lista ćwiczeń absu wyglądała tak..
    - nogi / pupa
    - brzuch
    - pupa / nogi
    - ręce
    - stretch
    A nie chodziło o to, żeby robić nogi / pupa po kolei.. tylko że raz robię w kolejności nogi-brzuch- pupa, a raz pupa-brzuch-nogi.. W życiu bym nie wytrzymała tego więcej no i dobra rada, żeby nie robić pod rząd pupy i nóg, bo to też za dużo naraz na te same mięśnie. Stretchu nie chce mi się robić przed ćwiczeniami, zresztą nogi to dobra rozgrzewka, a stretch traktuję jako rozciągnięcie mięśni po treningu, żeby się ładnie kształtowały.

    No.. niniejszym przepraszam za przypadkowe wprowadzenie w błąd niektórych osób i mam nadzieję, że żadnych szkód owo nie spowodowało.

    A grejfruty są pyszne. Najbardziej lubię zielone. Potem czerwone. No a na końcu zwykłe.

    C.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

  4. #304
    Pring jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie chciałam podważać Twego autorytetu!

  5. #305
    maniuta81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2005
    Posty
    7

    Domyślnie

    Hej dziewczyny,

    nie martwcie się mną .Korzystam z rad każdej.Już wiem jak ćwiczyć .Masz rację Izuś nie zrozumiałyśmy się ale już wszystko nadrobione

    Pring Kochana jutro na spokojnie poczytam co u Ciebie i coś tam pewnie skrobnę ale już dziś nie mam sił

    Buziaki

  6. #306
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    Cauchy jakie są grejfruty zielone?

    Pring nie odpowiadasz na pytania!!
    a ja jeszcze chciałam napisać, ze myślę, ze wage masz dobrą ale skoro twierdzisz, ze do skałek musisz być lzejsza to pewnie masz racje i sie na tym znasz i mam nadzieje, ze nie bedziesz odchudzac sie ponizej tej granicy...
    buziulce!
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  7. #307
    Pring jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Julcyczku!

    Pierwszy dzien ferii minął leniwie... kupiłam sobie balsam do blond włosów, grejfruty i kotlety sojowe- hmniam. Reszta dnia też leniwa. Planów na ferie brak... Heh niestety... Zamierzam się uczyć i ćwiczyć i jeszcze może odpoczywać...

    Przepraszam jeśli czasami zapomne odpisać

  8. #308
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    heh...a ja ciągle czekam...na te ferie... :P

  9. #309
    Pring jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kochane!

    Podjęłam decyzje- koniec diety 1000kcal. Bynajamniej nie z braku silnej woli a ze zwykłego rozsądku. Nie mam nadwagi, a to co mi się nie podoba w moim ciele poprawię ćwiczeniami- od półrocza zacznę aktywnie ćwiczyc na W-Fach. Dzisiaj miałam rozmowe z Tatą... Boi się o mnie... Wiem co dla mnie dobre, ale rozumiem jego strach. Sama nie wiem czy zatrzymam się nad granicą czy uparcie będe chudła dalej. Też się tego boje. Oczywiście zostaje przy starych nawykach żywieniowych- ciemne pieczywo zamiast białego, zero cukru i soli, makaron i ziemniaki ograniczone, niejdzenie po 18. Przy tym zostaje, ale koncze z liczeniem kalorii. Nie chce stracić nad sobą kontroli. Jestem uparta i ambitna, każdy dzień diety jest jakby łatwiejszy. Niedawno zauważyłam, że wyglądam lepiej i mogę przestac, ale ( ku swojemu przerażeniu) postanowiłam odchudzac się dalej. Przecież do wakacji ( po ćwiczeniach) ładnie wyrzęźbię ciało bez (lekko) obsesyjnego liczenia kalorii. Następna rzecz, która mnie przestraszyła- zauważyłam, że doskonale czuję się jedząc tylko ( wiem że to chore...) 500 (!) kalorii. Niestety muszę zacząć jeść niezważając na wartości kaloryczne. Już parę osób sugerowało mi, że powinnam przystopować ( Trinia, Izuś, Gosia, Juleczka, Kasia i kiaak innych osób) i chyba się ich posłucham. Mam nadzieję, że mnie nie ochrzanicie... Tak chyba będzie dla mnie lepiej. Co o tym myslicie? Mam 165 cm wzrostu i 54 kg wagi. Po ćwiczeniach schudnę jeszcze troche... Mi już wystarczy dietowania. Oczywiście będę tu z Wami nadal! Chcę utrzymać to na co zapracowałam i dlatego jesteście mi potrzebne!

    Buziaki :*

  10. #310
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pring , bardzo mądra z Ciebie dziewczyna - gratuluję.
    Ale mam też nadzieję, że będziesz nas czasem odwiedzać, mimo tego że kończysz dietę?

Strona 31 z 50 PierwszyPierwszy ... 21 29 30 31 32 33 41 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •