-
Zgadza ..choc z drugiej strony takim osobom jak Wiwie pokazemy na co nas stac ze schudniemy A jak!!!
-
Czesc dziewczyny. Jak moge, to sie do was przylacze, spodobalo mi sie Wasze podejscie jak rozpoczac walke z tymi zbednymi kilogramami. Powiedzcie mi tylko,czy zamiast czarnej kawy moge pic np. zbozowa lub cos innego. Ja poprostu nie pijam wogole kawy, a ona wystepuje w kopenhaskiej.
-
Witam !!!
Slonko moje kochane, juz dzisiaj 5 dzien A jutro ja do Ciebie dolanczam !!! Jupi !!! Hmm a wpis vivy - jesli jej sie nie udalo schudnac, to nie znaczy, ze innym ona nie pomoze, kazdy organizm inaczej reaguje na zmiany zywienia, a ze pozniej ktos wraca do dawnego zarcia, to nic dziwnego ,ze jojo !!! Ja tez stosowalam kiedys 13-stke i pozniej znow zaczelam jesc jak dawniej i przytylam, ale moja mama byla madrzejsza i dzisiaj ma -15 kg Tego i Wam zycze !!!
...ABY TEN PRZYSZLY BYL LEPSZY, PRZYNIOSL NAM DUZO SZCZESCIA, ZDROWIA I USMIECHU , ABY SPELNILY SIE NASZE MARZENIA I SERDUSZKA BYLY TAK SAMO CIEPLUTKIE, BUZIAKI =*
-
no to Kochane teraz ja Wam napisze, ze... kopenhaską stosowałam nie raz i nie dwa..
za pierwszym razem efekty genialne bo z 89 kg spadłam do jakichs 76 kg... potem dzieki SOBIE i tylko sobie.. wróciło jakies 4... za każdym kolejnym arzem traciłam mniej kg i.. WSZYSTKIE wracały...
ale!!
(tak tak.. jets ale :P )
ostatni raz stosowałam kopenhaską w pażdzierniku tego roku... nie było łatwo bo z każdym nowym podejsciem do Niej mam wrażenie, że jest bardziej monotonna no i.. ja NIECIERPIE jajek!! ale jakos poszło...
i.. własnie zaraz później kontynuowałam swojego tysiaka.. choc nie powiem bo zaraz po jej zakończeniu najadłam sie do syta.. choc w sumie to owocami (zjadłam wtedy CAŁEGO ANANASA ) i serkami Danio :P ale.. później juz sie ładnie trzymałam i... efekty ciagle są.. a dzieki tysiakowi są coraz lepsze...
Ttlko... prosze Was dziewczynki o rozwage.. bo ja po tym dniu obżarstwa.. praktycznie jadłam po 600 kcal dziennie... tak strasznie bałam sie przytyć i znowu zaprzepaścić wyniki kopenhakiej ale później stoponiowo odawałam i jets juz dobrze
Buziaki i życze powodzenia w dalszej walce a także
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!
-
Witajcie Słonka
Dzis osbie wstałam, weszłam na wage i co 5 kilo mniej w piatym dniu
Mam ta swiadomosc ze po tej diecie bede musiała jesc po 600 kalorii i dodawac po 100 zeby nie byłoo jojo...i tak mam plan a nie ze odrazu minie 13 dzien a na nastepny bede obzerac a la swieta czy cus...nie nie, nie po to tak sie katuje zeby to zaprzepascic po za tym chce właczyc ruch w odchudzanie moje myslałam nad bieganiem i mam nadzieje ze za tydzien juz takiego sniegu nie bedzie
Sylwka spedzam w domciu przed kompem pobuszuje po forum, posłucham mojej odjechanej muzyczki na planecie fm ma byc podsumowanie całego klubowego roku a 20 ide na impreze i juz sobie zamoiwłam bluzeczke na allegro taka spokojna ...korciło mnie na taka odwazniejsza ale poki nie schudne nie ma co pokazywac tych zwałów tłuszczu
domowniczka-gdzies czytałam tu nawet na forum ze dziewczyna miała taka samo jak Ty i nie lubiła kawy i własnioe piła zbozowa wiec zycze powodzenia i wytrwałosci w tak rygorystycznej diecie
Paulyna- Juz nie moge sie doczekac ...jak mówiłam w grupie razniej jeszcze z takim wsparciem jak tu jest i nasze gadulcowe sprawy
A Twojej mamie pogratulowac tylko madrosci i konsekwencji:=)
My tez nie popełnimy błedu wczesniejszych i doceniy to co zrzucimy
Pamietaj Wakejszon 2oo6 !!!
buraczeq-ojj wiem ze stosowałas 13, mimo ze przytyłas po niej 4 kioski to i tak na minusie jestes 9 kilogramkow, widziałam twoje fotencje na watku Asinki iii bardzo korzystnie wygladasz Gratuluje :*
Buziaki Misiaki:*
-
Ja tam narazie na wage nie wchodzę A 5 kg w ciagu 5 dni to wow Melinsia a jaka jestteraz twoja waga i wzrost ?? Ja to bym przez te 13 dni chciała zrzucić chociaż 5kg To byłby dla mnie kop
Domowniczka - nie wiem czy mozna zamieniać - w kawie z rana chodzi o dostarczenie organizmowi kofeiny i energi (cukier) zebyś miała kopa z rana Ale ja zamieniłam wołowine drób - mimo że w wołowinie jest naturalna l-karnityna. Stwierdziałmże dieta dietą ale zmusząć się do wołowiny nie będę. Mimo zamiany widze ze efekty są
Buraczqu - oj wiem ze trzeba bedzie uważać po niej i pilnować się po niej bardziej niż na niej Podczas kopenhaskiej przyjmujesz około 480 kcal dziennie - tylko raz coś koło 900 kcal.
Ja "po" mam zamiar przejść na początku na jakieś 600-700 kcal przez tydzień później w każdym kolejnym dodawac po 100 kcal i tak do "tysiaka" i na nim sie trzymać
Więc trzymajcie kciuki
-
To Agany! mamy ten sam plan w zwiazku zakonczeniem z dietka
A co do mojego wzrostu i wagi to mam 185 cm wzrostu i teraz juz 91 kilo wagi choc na poczatku kopenhaskiej było 96:P
a tak wogole jak masz na imie ?? i ile ty masz wzrostu i ile wazysz?
-
cześć pozdrawiam , od wtorku chcę zacząćkopenhaską powiedzciemi corobić jak nie ma wołowiny???
-
hej
hej stosowałam kopenhaską 3 razy. Pierwszy raz w 2001 roku i wtedy schudłam 9 kilo. stosowałam ja co do joty opróz szpinaku niestety później te kilogramy powracały z nawiązką. 2 pozotałe razy tez takie były: najpierw chudłam od 7-9 kilo a późńiej przybywało dość szybko. Teraz wiem, że taki spoób chudnięcia jest nie dobry i dlatego teraz próbuje od dzisiaj 1000 kcal.
pzdr
-
No to ja od dzis przylanczam sie do was dziewczynki)
WLasnie pije kawke:P Jajka ugotowane, brokuly sie szyują [no bo zamiast szpinaku moga byc brokuly] i pomidorek czeka.. Tak wiec to zjem jako sniadanie Bo lekcje dzisiaj mam do godziny 17:/ wiec w szkole bylabym slaba jak wroce to zjem befsztyk z salatą..
3mam za was i za mnie kciuki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki