Wątek: Wielkanoc

adziola, chyba z głodu

adzioli chodziło o 800 kcal na raz a nie na dzień

no 800kcal na raz to troche za duzoe:/

biała kiełbasa: 400kcal do tego trochę chleba, chrzan, sałatka, popić sokiem i na koniec kawałek ciasta i to już będzie pewnie 1000kcal, a to tylko skrome śniadanie wielkanocne
przecież przy normalny odżywianiu jemy około 2200kcal dziennie, więc obiad powinien wynosić około 800kcal, więc to na pewno nie jest za dużo

800 kalori na śniadanie to wcale nie dużo.Przecież kawałek chleba,jajko z majonezem,jakaś parówka to już ok 350 kcal.Jakaś przerwa i ze 2 kawałki ciasta to już będzie razem 800.A póżniej na obiad można zjeść tak z 300 kcal bo już napewno nie będzie nikt po takim śniadaniu głodny.Zostaje do wykorzystania jeszcze trochę kalori-tak żeby nie przytyć ale też nie dietkować,akutat na jeden średni kawałek ciasta.Kolacji typowej nie trzeba jeść .

damy rade. w jeden dzień nie przytyjemy 5 kg

dziewczynki, ja rozumiem, że teraz snujecie takie plany, ale myślę, że nie należy przesadzać, przecież wielkanoc bywa raz w roku, nie zachęcam oczywiście do łasuchowania, ale można sobie pozwolić na nieliczenie kalorii, ale i nie przejadanie się

popieram Cię!

wiecie ile się zje kalorii to w sumie zalezy od Was i Waszych organizmów.Ja np nie jestem wstanie zjeść 800 kcal na jedno jedyne śnadanie, po prostu nie zmeiszczę, ale jeśli Wy dacie radę, to prosze bardzo :P

Fakt 800 to sporo, też bym chyba takiego śniadania nie pochloneła, ale przy okazji spędow rodzinnych (np Wielkanoc) mysle że 800 znikalo w moim wnetrzu mniej więcej przy drugim daniu I wlasnie chodzi o to by to zmienić. Mam mocny plan aby poprostu poprobować wszystkiego z umiarem pozatym chyba mi się żolądek trochę "skurczył" więc napewno będzie mniej