-
mysle ze jakby tak policzyc kalorycznosc wszystkich potraw swiatecznego sniadanka t nawet jak ktos na codzien je niduzo na sniadfanie 800zje i to spokojnie no bo co? jajko to tez majonez a majonez kaloryczny ... barscz na smietanie csernik na pełnotłustym serze pieczywo idp mysle ze da rade i to lekka ręką
-
-
Ale wiekanoc to tylko dwa dni, jak u mnie bo sobota i niedziela jako takiego dużego jedzenia, potem wystarczy dwa-trzy dni na warzywkach czy owockach się oczyścić i ten dodatkowy kilogram czy dwa zejdą
-
no jasne wystarczy potem wiecej ruchu i te swiateczne kilogramy szybko znikna;p
-
ja juz planuje we wtorek po swietach isc na siłke wiec mysle ze bedzie dobrze bo zawsze mam tam min 2,5 h areobów bez przerwy
-
A ja stwierdziłam, że teraz przed świętami spalę jak najwięcej się da, żeby w święta jeść jako tako, i to co będe chciała No i plus po Świętach ruch, ruch i jeszcze raz ruch ze zmniejszona ilością kalorii
-
no i jak bediziemy sie duzo ruszac to nie przytyjemy;p
-
i o to chodzi!!! ja już sobie kupiłam wymarzoną spódnice i nie mogę w święta sie nażreć i przytyć, bo będzie lipa, nie weszłabym wtedy w spódnicę
-
Ja za to optymistycznie podchodzę do świąt. Dużo wolnego więc obowiązkowo rolki (jak pogoda będzie)
-
hej, o właśnie!!! rower mi się znudził, dla mnie to mało ciekawy sport, chciałam wypróbować rolki, o ile mnie wytrzymają w sumie to nawet ich nie mam, nie wiem, czxy warto kupować, ale chciałabym
p.s. ja już chce malować jajka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki