Wątek: Wielkanoc

moi rodzice jak przyjezdzam do domu twierdza zawsze ze trzeba mnie podtuczyc, bo za duzo schudlam - tym bardziej teraz kiedy cwicze

ja sie jednak zastanawiam czy udaloby mi sie wytrzymac swieta jedzac 2000 kcal dziennie, a przy tym wyciagnac rower z garazu i sobie jezdzic godzinke - dwie dziennie

marta --> ja tez tak mialam... tylko z innego powodu... mialam wrazenie ze jak ide po ulicy i jem np. loda to wszyscy sie na mnie patrza i mysla - o jezus taki grubas i jeszcze lody wcina... nic dziwnego ze tak sie utuczyla :/

a ja nie mam zamiaru w swieta sie oszczedzac za duzo pysznosci przygotowuje moja mamusia zebym wtedy wytrzymal na diecie przy moim wzorscie 177cm i wadze 65kg nawet jak w swieta przytyje z 5 kg to nic az tak strasznego sie nie stanie ale po swietach wracam na diete aby miec okolo 65 kg

gigii ja z takiego powodu nigdy nie jadłam nic w szkole ni to byl blad bo przychodzilam do odmu tak wyglodniala ze sie przejadalam

ja miałam tak samo strasznie sie bałam tego ze jak widza inni ze jem to sobie mysla taka gruba a jeszcze je..szczerze mowiac do tej pory tak mam

A ja jem przy ludziach i się nie przejmuję :P

ja przedtem tez nie lubialm jesc przy ludziach a teraz to juz mi to zwisa czy sie patrza czy nie jak jestem glodna to jem;p

grubasek1992 - widzę, że masz bardzo zdrowe podejście No i praktykujesz ta samą zasadę co ja, jak jestem głodna to jem, a ludzie niech sobie patrzą :P

hah teraz tez jem co mi sie podoba i kiedy mi sie podoba czasem w szkole nawet 2x jak mam długo lekcje w końcu lepiej wiem co jest dla mnie dobre i eszta niehc nie wtyka w to nosa o!

ja w sumie wczesniej tak o tym nie myslalam ale odkad przeszlam na diete to nie lubie jesc przy ludziach zwlaszcza z powodu tego glosu w mojej glowie, ktory mowi, ze oni na bank mysla "taki grubas i jeszcze cos je":( dzisiaj wlasnie jak jadlam podwieczorek to nie moglam sie tego wyzbyc!

Zamieszczone przez minako89

gigii ja z takiego powodu nigdy nie jadłam nic w szkole ni to byl blad bo przychodzilam do odmu tak wyglodniala ze sie przejadalam

Ja też się najpierw wstydziłam :P Tzn w ogóle to najpierw chodziłam na obiady w szkole, i pamiętam jak raz usłyszałam od koleżanki "będziesz jadła obiad? przecież się odchudzasz".
Po schudnięciu biorę drugie śniadania do szkoły, a jak ktoś coś powie, to oznajmiam, że odkąd zaczęłam je jeść, to szybciej chudłam