-
hej a co byscie zaproponowaly na sniadanko maturzysta?
-
na penwo cos pozywnego
np owsianke
albo kanapeczki z chlebka pelnoziarnistego
-
ojojoj owsianeczka z kakao i orzechami albo rodzynkami
u mnie dzisiaj byly 2 sadzone na teflonie z ketchupem
-
coś z kakaem ponoć na mózg jest dobre owsianka,kasza manna, albo jakies kanapki i do tego kakao
-
coś z kakaem ponoć na mózg jest dobre owsianka,kasza manna, albo jakies kanapki i do tego kakao
-
owsianka na pewno da energie na dlugo
-
no to każdy maturzysta rano owsianeczka z kakaem
-
ale oczywiście kakao czarne macie na myśli
-
Maturzyści, myślę, że w dniu egzaminu możecie sobie pozwolić nawet na 1-2 kostki czekolady Magnez jakiś tam jest, czy coś...
No a poza tym słyszałam, że na myślenie dobrze robią orzechy - może na śniadanko owsianka z kakao i kostka czekolady z orzechami? Nie chce mi się teraz liczyć, ile takie śniadanko miałoby kalorii, więc może starczyłoby nawet na troszkę jeszcze czegoś
Aha, jeszcze taka drobna rada, którą dała nam polonistka w szkole: przed samym egzaminem (w sensie że pół godziny, godzina przed) nic nie jeść albo zjeść coś leciutkiego, żeby organizm nie musiał zajmować się trawieniem, tylko myśleniem Za to trzeba się napić trochę wody, bo po pierwsze usprawnia ona myślenie (szybszy przepływ informacji między neuronami czy coś w tym stylu) a poza tym w czasie jej połykania tak jakby masuje ona miejsce na dole szyi, tam przy złączeniu obojczyków - a podobno masowanie tego miejsca jakoś dobrze wpływa na myślenie... Tak więc tuż przed wejściem na salę - kilka łyczków wody, uśmiech na twarz i dacie sobie radę
-
a ja dzis na snaidanko zaserwuje sobie kluseczki lane na mleczku
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki