Strona 178 z 192 PierwszyPierwszy ... 78 128 168 176 177 178 179 180 188 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,771 do 1,780 z 1914

Wątek: KLUB DIETY 1000 kcal Zapraszam wszystkich

  1. #1771
    Awatar lovelytraces
    lovelytraces jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-08-2007
    Mieszka w
    Szastarka
    Posty
    26

    Domyślnie

    Bunny23 musisz złapać ten rytm!! w końcu zobaczysz, że bedziesz miała same tysiączkowe dni Troche więcej silenj woli! Nie radziłabym głodzić się przez nawet te kilka dni. Bo kiedy zakończysz głodówke bedziesz taaaaaaka głodna, że nie wiadomo czy wytrzymasz jedząc normalnie czy a nuż "rzuci" Cie na jedzienie! Nie znam Twojego ogranizmu ani Twojej silnej woli, więc za bardzo nie wiem jak Ci doradzic
    Justavictoria po 24 marca też będę wazyć sie co tydzien Wczesniej tak robiłam a ja osobisci mierzę się dość często :P nie wiem czemu. Nie umiem się powstrzymac :O

    A ja własnie idę sobie obiad robic ;p Panga i ziemniaki i suróweczka Tylko nie wiem jeszcze co na kolacje zjesc..Jakieś propozycje ?
    empire state of mind'

    fight again


  2. #1772
    chusteczka Guest

    Domyślnie

    NIe minęła godzina 16, a ja juz 1000ączek za sobą

    ehhhh

  3. #1773
    ania240c jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie je tez dzisiaj zaczynam

    wlasnie zaczelam swoja diete korzystalam z niej wiele razy zawszw zadowolona,teraz jestem 62 kilo ale od kilku lat skacze pomiedzy 52 a 68.
    juz jestem ok 850 kcal ale nie planowalam dzis zaczynac,mam walacje,znalazlam ta stronke na necie i pomyslalam czemu nie. wszystkim powodzenia
    a marze o 57 kilo

  4. #1774
    chusteczka Guest

    Domyślnie

    o witamy nową koleżankę

  5. #1775
    bunny23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2007
    Posty
    8

    Domyślnie

    lovelytraces ilez to ja bym dała zeby ten rytm złapac!!! Coś czuje ze tylko wielkim wysiłkiem silną wolą i konsekwencją to osiągne... Od dzis - jak obiecałam - zapisuje wszytsko co zjadłam. Do 16 miałam juz 1000kcal na koncie.... No i oczywiscie zawaliłam wieczorem jak wróciłam z pracy zjadłam kolacje... wiec dodatkowe kalorie... Szlag by to trafił.

    NAJGORSZE SA DLA MNIE WIECZORY.. Moze macie , moje kochane kolezanki, jakies rady na to zeby nie najeść sie wieczorem Bo ja wracam z pracy ok 19-20 i jesc mi sie chce...

    Buziaki



  6. #1776
    ania240c jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie zarloczne wieczorki

    dla mnie jedynym wyjsciem zeby nie jesc wieczorem jest albo zobaczyc sie ze znajomymi albo robic cos aktywnego,w przeciwnym razie caly czas mysle o jedzeniu
    zawsze mialam takie dni ze nie wytrzymalam i jadlam pomimo diety ale jesli juz nastepnego dnia zapominam i odchudzam sie dalej
    uwierx mi raz na jakis czas napewno nie sprawi ze przytyjesz
    sprawdzalam miliony razy,najgorsze to utrzymac wage
    powodzenia

  7. #1777
    justavictoria jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    bunny23
    Na poczatku mialam to samo wytrzymywalam do 20 a potem jadlam co sie da! bledne kolo
    - na poczatku jadlam kolacje o 19 czasami nawet 19:30 i jak organizm sie troche przyzwyczail to kolacje zaczelam jesc o 18 ale czasami jak czuje ,ze mam gorszy dzien to jem o 19
    -nadal codziennie okolo 20 pije zielona badz owocowa herbatke ze slodzikiem
    -a jak juz mnie ssie tak bardzo to zjem sobie platki ryzowe
    -a najlepsze na poczatku diety to po prostu isc wczesniej spac
    na mnie to wszystko podzialalo i teraz juz jest ok.

    lovelytraces
    a wiec mamy na odwrot czekam z niecierpliwoscia na 23 marca

    Pzdr. i witam nowa kolezanke

  8. #1778
    denti jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2008
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    15

    Domyślnie

    witam wszystkie kolezanki.od12 dni jestem na diecie 1000kal, pragne dolaczyc do was bo w grupie jakos razniej czytajac wasze posty jeszcze bardziej sie zmobilizowałam bo musze przyznac że przez ostatnie dwa dni jakos ten tysiaczek kalorii taki malutki sie wydawal...w dzien jest ok ale wieczorkiem marze o ciastach,ciasteczkach...ale na nowo nabrałam sily. mój cel to wymarzona sylwetka na wiosne-lato.na sama mysl o zrzuceniu kurtek i ciepłych swetrow chce mi sie zrzucic te zbedne kilogramy tłuszczu.moje drogie,lece juz spac a w brzuszku przyjemna pustka zblizajaca mnie do celu...

  9. #1779
    Awatar lovelytraces
    lovelytraces jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-08-2007
    Mieszka w
    Szastarka
    Posty
    26

    Domyślnie

    chusteczko i jak poszło ? Przekroczyłas limit ? Jutro będzie lepiej!!
    Ania240c Witam I życzę powodzenie oraz wytrwałosci !!
    Bunny23 w końcu sama zobaczysz, że dieta może być też przyjemnoscią!! Zwłaszcza tysiak Może po prostu rozkładaj kalorie tak, by wieczorek zostało Ci jeszcze to 150-200 kcal. A jesc cos w pracy ?
    Denti - witamy Racja, w grupie zdecydowanie lepiej się odchudzac. Nastawienie na dietę to już połowa sukcesu !!
    Justavictoria oj ja tez , ja tez czekam !!
    U mnie wczoraj idealny tysiak i oczywiscie godzinka ćwiczeń Jak zwykle wszystko boli.. A w piątek na siłownię i możne na masaz, kto wie :P
    Ogólnie zmieniłam trochę rzeczy w diecie, a mianowicie to, że pozwalam sobie co 2 dni na kostkę czekolady, albo kawałeczek ciasta Robię to, ponieważ kiedy mam dni, że jem mnóóóóóoóóóoóstwo, co głownie przez słodycze, których mi brakuje. Myślę, że taka kosteczka nic nie zmieni w tempie chudnięcia, a będę zabezpieczona przed nadmiernym objadaniem się ( brzydki wyraz. )
    empire state of mind'

    fight again


  10. #1780
    chusteczka Guest

    Domyślnie

    Przekryczyłam, ale tylko o 100 kcal, wiec nie jest tak źle

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •