Hej
wg mnie ta dieta jest najprostrza, nie musisz robic zadnych posilkow specjalnych, tylko liczysz kalorrie aby nie wyjsc powyzej 1000kcal super
pozdrawiam
Hej
wg mnie ta dieta jest najprostrza, nie musisz robic zadnych posilkow specjalnych, tylko liczysz kalorrie aby nie wyjsc powyzej 1000kcal super
pozdrawiam
ochelcia dzieki ja tez chodze do pracy, ale mam tempo strusia pedziwiatra co daje tylko 40 min marszu , ale za to kupilam wczoraj Mojemu Sloncu i sobie karnety na basen hehe, teraz to juz nie mam wyjscia aaa i troszke zmodyfikowalam diete ::::odwieczorek jjem miedzy II sniadaniem a obiadem:::::, bo obiad mam po 16, i juz na kolejne dwa posilku troche malo czasu, co o tym myslisz?
pozdrawiam, niech moc bedzie z Wami
promyczku, wszystko fajnie, ale jak na raz, czy dwa razy podzielisz te 1000 kcl i nie bedziesz jadla regularnie, to dietka nie pomoze , btw. wlasnie dostaalm zaproszenie na rocznice slubu cioci, juz widze te stoly i spojrzenia rodzinki... i wez powiedz, ze nie zjesz , ale bede dzielnie sie trzymac
zebulun, tak szczerze to jeszcze nie mialam odwagi sie zwazyc po Twojej wiadomosci jednak sie zmobilizowalam i ide w sobote rano
peace Dziewczyny!
Pinsleep racja, czasami sie zdaza zjesc 600- 700 dziennie, ale jak to bedzie kilka razy to nie zaszkodzi, a moze pomoze ?? Co do tych stolow to mam podobna sytuacje, bo nie dlugo mam urodziny i robie imprezke....hmm....
Pinsleep - zwaz sie - ale uwazaj zeby ci to w nawyk nie weszlo.
raz na miesiac wystarczy sie zwazyc. i koniecznie rano. i po okresie.
i zycze samych malych wynikow na wadze
zebulun hehe, nie dziekuje :P a co do wazenia, to paranoja mi nie grozi, nie mam wagi w domu po ciotkach tez nie chce chodzic, bo od razu marudza :P dlatego max raz na tydzien bede sie wybierac do przychodni no i jestem po II sniadaniu, tak sie zapchalam, ze nie mam sily wstac i kto by pomyslal, ze 2 kromki Chaberka z twarozkiem i ogorkami moze byc taki dobry i sycacy? :P
promyczku, a nie boisz sie spowolnienia metabolizmu? mi sie straszne rzeczy robily, ale przez tydzien zylam tylko na kawie, sokach i jablkach... dlatego teraz wole zjesc 50 kcl wiecej niz nie dobic do 1000,
trzymajcie sie Dziewczyny! damy rade
Witam wszystkich!
Od dzisiaj jestem na diecie 1000kcal, a ze razem zawsze latwiej postanowilam sie do Was przylaczyc (jesli oczywiscie moge )
Bardzo chcialabym wrocic do swojej wagi. Mam dosc cudownych diet, na ktorych pieknie sie chudnie ale tez pieknie sie po nich tyje!
Moglabym napisac ksiazke o moich perypetiach z dietami . Szkoda zdrowia i pieniedzy (np. na camridge wydalam sporo ponad 1,500zl).
Boje sie bo lubie jesc i wiem ze bedzie ciezko ale bardziej sie mecze teraz. Nie potrafie zaakceptowac tych dodatkowych kilogramow (zle sie czuje).
Podsumowalam co zjadlam wczoraj i wyszlo ok 1500kcal (a same chrupki mialy 500kcal) i caly dzien chodzilam najedzona (wieczorem nawet przejedzona! - to wlasnie moja zmora - wieczorne jedzenie) wiec moze jakos wytrwam. Oby!
Pozdrawiam wszystkich!
I trzymama kciuki!
Witam dziewczynki!
Szczególne powitanko dla aneczki24 (mojej imienniczki zresztą ).
Aneczka 1000 kcal to żadna katorga, przynajmniej dla mnie. Moja dietka jest lekka, łatwa i przyjemna. Dietkuję od miesiąca i nie mam z tym żadnych problemów. Już teraz widze jak dużo się w moim codziennym odżywianiu zmieniło - 4-5 posiłków dziennie bez podjadania i ciągłego uczucia głodu i co najważniejsze zrobiłam się bardziej aktywna niż przed dietą- do pracy i z powrotem pieszo i codziennie obowiązkowo godzinka ćwiczeń.
Aniu trzymam bardzo mocno kciuki za Ciebie i czekam na wieści jak Ci idzie.
A tak ogólnie to pozdrawiam wszystkie dziewczątka i życzę miłego wieczorku i długiego weekendu, który dziś wreszcie się zaczął :P
Ja zmykam na Halamę do miasta.
Pa, pa, całuski 102! :P :P :P
Ochelcia,
dziekuje za mile powitanie!
Pierwszy dzien sie konczy (podobno pierwsze 3 dni sa najgorsze) i musze przyznac, ze nie jestem glodna
Staralam sie jesc o wyznaczonych porach (5 malych posilkow) i wyszlo nieco ponad 900kcal.
Jutro musze sie wybrac po wage kuchenna bo moja dawno sie popsula.
Wiecie co mnie najbardziej mobilizuje? Pelna szafa ciuchow, w ktore nie moge sie zmiescic
Tez sie ciesze dlugim weekendem, wprawdzie musze troche popracowac ale i tak jest super.
Sciskam wszytskie dietowiczki
Zakładki