-
Hey dziewczyny!!! Udanego weekendu!!!
pamiętajcie o odpowiednim zbilansowaniu waszego tysiączka, to naprawdę ważne. Lepiej chudnąć wolniej ale zdowo niż popsuć sobie zdrowie!!!
Pozdrówka!!!
-
trochę nie na temat
hej! jestem tu nowiutka, a dietę 1000 kcal zaczęłam wczoraj.
dodatkowo piję Pur-Erh 2 razy dziennie(kto wie, ile to ma kalorii, oczywiście bez cukru ) A tak poza tematem, chciałam spytać jak wstawić suwaczek.
pomożecie????
-
Całkiem możliwe, że za mało tłuszczy jadam, bo mam na tysiaczku fobie tłuszczy...wiecie, jedna łyżka oleju (dajmy na to) i już 100kcal a za 100kcal to się tyle da zjeść...
Wczoraj nie wyszło 1tys. kcal, a dziś siostra przyniosła pełno chałek i bułek maślanych ale się nie dam!
-
Dzięki dziewczyny na cenne informację o tej diecie ja tez już schudłam przez piewszy tydzie 1 kg -na tę porę roku to dietka jest super ,bo możemy jeść dużo warzyw i owoców
które są mało malo kaloryczne - pamiętajmy o ćwiczeniach jeśli to możliwe
-
Nantosvelta właśnie dlatego spytałam, miałam i chyba mam tą samą fobię, ale czasmi mus to mus.
-
Hey dziewczyny!
Jeśli tłuszcze nie mieszczą się wam w 1000kcal, to warto zamiast 1000 jeść 1100, w tym właśnie 100kcal na tłuszcze. Nie powinno to zbytnio wpłynąć na szybkość chudnięcia, a przynajmniej częściowo zagwarantuje zdrowe odchudzanie.
Laurasiu, herbaty (oczywiście bez cukru) mają tak śladowe ilości kalorii, że ich się nie liczy! Im więcej pijesz (herbat niesłodzonych, wody), tym lepiej, bo wpływa to na przyspieszenie metabolizmu. Jeśli zaś chodzi o suwaczek to wejdź na tego posta, tam znajdziesz szczegółowe instrukcje: http://ww2.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=56009
Pozdrawiam!!!
-
naprawdę trudno się przemóc na diecie do niektórych produktów, ja mam tak że jak np zjem czerwone mięso to czuję że puchną mi biodra... paranoja się wkrata, ale trzeba z tym walczyć, bo to ma przykre skutki. Więc walczę walczę... codziennie się staram
-
Dziewczyny,
ja gdzieś przeczytalam ,że w stosunku do poziomu sytości i ilości kalorii najlepsze jest mięsko , ale oczywiście gotowane lub usmażone na łyżce oleju ( najlepiej z oliwek).
Awitu niemozliwe jest , żeby od mięsa puchły ci biodra. Naprawde musisz jeśc mięso, bo inaczej zrujnujesz sobie zdrowie.
Ja np jako mięsko zdrowe polecam gotowana lub usmażoną pierś z kurczka z ulubionymi przyprawami, albo kiełbaskę z wody - 100 gr ma około 200 kcal i już.
A przede wszystkim nie jestem długo głodna.
Poza tym czasem pozwalam sobie na mały grzeszek , bo tak naprawdę lepiej zjeśc co tydzień batonika niż później miec napady niekontrolowanego głodu i pochłaniac wszystko co sie znajdzie w lodówce.
Pzdr
Monika
-
ale ja to dokładnie wiem, od dwuch lad jadam w zasadzie tylko gotowany lub pieczoony bez tłuszczu drób lub rybę. Wiem że moje biodra nie puchną, to psychika plata figle, ja już ją mam trochę spaczoną po tym półtora roku na diecie.... jem ale za każdym razem widzę że moje biodra rostną do niebotycznych rozmiarów... jedynym lekiem na to jest założenie obcisłej spódniczki i sprawdzenie że nic się nie zmnieniło )))
-
Jeśli chodzi o mięsko, to najlepiej gotować lub gotować na parze lub piec w folii w piekarniku bądź na grillu. Smażone, choć smaczne, nawet na niewielkiej ilości tłuszczu nie jest już takie zdrowe. Podczas procesu smażenia mięso traci część białka (nie wiem jak to dokładnie wygląda, ale chodzi o to, że kawałek mięsa gotowany ma więcej białka niż taki sam smażony), no i wydzielają się (być może w minimalnym stopniu, ale jednak) szkodliwe substancje. Ale oczywiście lepiej zjeść porcję mięska smażonego niż żadnego
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki