-
A mi kilogram wrócił!!!!
W weekend dzień babci-to ciast se pojadlam,sobota obiadek u rodziców i dzień dziadka to ciacho na deser,jakis lodzik...
A potem 3dni w domu siedziałam,bo było za zimno by synka na spacerki brać,to nawet niemaiłam jak tego spalić Wiem...mogłam w domu ćwiczyc,ale jakos nieumiem.Jedyne co robie to na czczo ABSy.
No i zła na siebie jestem!!!
-
U mnie też tak było nie raz. Staraj się teraz jeść normalnie a ten 1 kg spadnie bez problemu
-
To mnie Cheli pocieszyłaś
Obiecałam sobie niegrzeszyć więcej w weekendy
-
No i tak trzymac dalej!!
-
a mnie kumple wyciągnęli na miasto i musiałam zjesc zapiekankę.
-
To zrozu ja...
Wczoraj 1,5l piwa i kolacja: 0,5l mleka, 250g twarozku, pare plasterkow szynki i 2 kromki ciemnego pieczywa ZARAZ PRZED SNEM
Boje sie dzis wejsc na wage... Nigdy wiecej
-
nie wchodź na wagę. Wejdź za tydzień
-
Ja nawet nie liczę wczorajszych "TYSIĘCY"... ale dzisiaj już dietka spowrotem, zaraz lece na aerobick
-
U mnie dzisiaj byłoby Okay gdyby nie to,że na obiad zjadłam 12 pierogów z kapustą. Koszmar
-
A ja dzis: duża kawa mocha w coffee heaven i do tego biscotti, czy ktos wie ile te cholerstwa maja kalorii???
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki