Wątek: Kto dziś zgrzeszył i czym???

ja grzeszylam od 4 dni nieustannie praktycznie . no coz.. ktos musi :/
ale teraz caly tydzienb bede sie trzymala!

ja podobnie jak aagii chciałabym wyszczuplić udaa..
Może teraz kiedy dodaje kcal jeszcze jest szansa że coś tam zleci w cm, nie chodzi mi juz o kg bo moje BMI = 18,37 czyli wystarczające.

zgrzeszyłam dwoma kawłkami czekolady - bilans na dziś 140 kalorii powyzej normy 1000- oj nie jest to tragiccznie ale i nie za dobrze musze wsiąść na rowerek

moje BMI = 18,37 czyli wystarczające.

czyli niedowaga.

jak czytam niektore topiki (na Nastolatkach głownie), to od for pro-ana roznia sie tylko odpowiednia dawka eufemizmów. dieta.pl, wielka ściema.
(tja, mnie juz niedlugo przepedzac beda stad kijami. )

ja dziś grzesze od rana.
mam okres.
jestem wsciekla
wszystko mnie drazni
i sobie podjadam a! co tam

Uuuu..Sisi..współczuję, wiem niestety co to znaczy

Ja wczoraj miałam zaplanowane grzeszki, a mianowicie....pół porcji spaghetti z kurczakiem i żółtym serem...i M&M's-y (troszkę przegięłam, go zjadłam 150 g)...tak, tak wiem że dużo

phi a ja juz 3 tydzien nie grzesze ale za to w niedziele nadrobie;P

ja dzisiaj pizza i ciasto aha, jeszcze troszeczke chipsów. i pepsi. ale w wersji light :P
buu ;( ;(

Trzeba sie przyznac - zamiast jablka ktore zniza cholesterol zabralam sie za tradycyjne chipsy.Wykonczylam cale opakowanie - po bozemu. Najgorsze jest to, ze ja uwielbiam chipsy i znam chyba smak kazdgo opakowania dostepnego w sprzedazy - jablkowych i beztluszczowych jeszcze nie wymyslili i chyba nic z tego

z tego co pamietam jablkowe i wlasnie beztluszczowe chipsy byly kiedys w sprzedazy ale to bylo daaawno temu jak nie bylam na diecie wiec nie bralam sie za nie