Strona 13 z 64 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 63 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 121 do 130 z 638

Wątek: Świętujemy! :) Czyli: tak, zjadłam i DOBRZE mi z tym!

  1. #121
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kenzo
    w tej chiwli dopadły mnie już osławione wyrzuty sumienia...waga wskazuje 2kg więcej choć nie jadłam w te Święta dużo

    A ja sądzę, że większość tych 2 kg masz po prostu jeszcze w jelitach i za parę dni sprawa się unormuje No bez przesady, przecież nie zjadłaś 14000 kcal ponad swoje zapotrzebowanie

    Trzymaj się i żadnych tam wyrzutów sumienia

  2. #122
    Ninti Guest

    Domyślnie

    Ehhh .. grzeszyłam całe 3 dni alie dzis juz wszystko w normie, nie będe sie nekac jakimis wyrzutami sumieina .. bylo mineło, zycie toczy sie daelj, odchudzanie też . Zważę się dopiero tydzien po Sylwestrze, po co mam sie niepotrzebnie smucić, a myśle ze do tego czasu uda mi sie wrocić do normy
    POZDRAWIAM WSZYSTKICH

  3. #123
    Sylvatica jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Triskell a mi też centymetrów przybyło, jelit w udach nie ma, prawda? A zjadłam na oko 5000 ponad swoje zapotrzebowanie eh . Ale ja się cieszę mi to na dobre wychodzi... I dzisiaj też grzeszę! O!

  4. #124
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    JA TEŻ CHCĘ WAM WSZYSTKIM PODZIĘKOWAĆ ZA TO, ŻE JESTEŚCIE, ŻE PODTRZYMUJECIE NA DUCHU!!! Bez was byłoby o wiele trudniej...a tak...wchodzę na forum, widzę, że któraś z was jest na forum i odrazu robi się lżej (zapominam nawet o głodzie )

    też nie mam wyrzutów sumienia!!! Święta są raz w roku, można poluzować z dietą, oczywiście, w miarę rozsądnie!!! podoba mi się atmosfera świąt, błogie lenistwo itp, ale dziwnie się czuję, leżąc przed telewizorem i nic nie robiąc oczywiście, nie chce mi się ćwiczyć, nie usprawiedliwiam się świętami, ale...leniuch jestem

  5. #125
    Awatar pris
    pris jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2005
    Mieszka w
    Małopolska
    Posty
    105

    Domyślnie

    Hihihi, zrobiła się prawdziwa Gwiazdka na forum

    Też chcę Wam podziękować, za to że JESTEŚCIE, że wspieracie, radzicie, rozmawiacie, nie szczędzicie innym ciepła i wsparcia... Bez naszego forum większość z nas nie byłaby na etapie gubienia kilogramów na którym obecnie jest. Naprawdę, od lat serfuję po necie, ale tak przemiłej grupy ludzi jeszcze nie spotkałam Nie będę wymieniać po imieniu, ale wiecie kochane, że bez Was... cóż, moje dni byłyby o wiele uboższe a ciało "bogatsze" o kilka bardzo zbędnych kilogramów.
    Dziękuję Wam za moje ostatnie pół roku które spędziłam na forum dieta.pl

    P.S. świąteczne cuda - waga... spada Ostatnie 4dni to kilogram mniej. Dziękuję, Mikołaju

    :***
    Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
    Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]

  6. #126
    qwerq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Triskell, nie dodzwonilam się, bo babcia siedzi u wujków, ale na 100% tam jest zakwas taki, jak do zwykłego żurku. No ale co za problem zrobić zakwas samemu? Moja babcia właśnie sama robi (kisi żurek). Obiecuję jeszcze dzisiaj podać ten przepis

  7. #127
    nastirock Guest

    Domyślnie

    mnie też sie tak straznuie miło zrobiło jak weszłam na forum i zobaczyłam co tu wypisujecie od razu tak jakoś lzej na sercu

  8. #128
    nastirock Guest

    Domyślnie

    mnie też sie tak straznuie miło zrobiło jak weszłam na forum i zobaczyłam co tu wypisujecie od razu tak jakoś lzej na sercu




    ide po makowca

  9. #129
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    ja się mierzyłam w udzie, nic się nie zmieniło ino w pasie przybyło, ale to raczej od tego, że za dużo zjadłam i zalegało mi to w żołądku :P więc się nie przejmuję

  10. #130
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    ja wazylam sie dzisiaj rano i.. ubylo mi. z 66,7 na 65,8. dzis juz bylo 1140 kcal, czyli normalnie. niestety po kolacji, ktora zjadlam okolo 17 zaczelo mnie strasznie kluc i jutro musze bardzo delikatnie ten moj biedny brzuszek traktowac. przede wszystkim koniec odwiedzin u rodziny i jedzenia ciezkostrawnych posikow. wreszcie moge wrocic do normalnego jedzenia. lekiego , nabialu i jogurtow. z jednej trony limit jedzony z posikow ciezkich jest gorszy od przejedzenia sie posikami lekkimi. in tyle. ciesze sie ze to juz koniec, bo powiem wam ze troche mnie juz meczy to ze wszedzie jest zarcie, gdzie nie popatrze jedzenie. wypilam juz liptona lagodne trawienie i pu-erh. dzis juz ani okruszka ciasta nie zjadlam, ale wiadomo salatka, wedlina, grzybki. w sumie przez cale swieta je sie to samo . ilez mozna wytrzymac.
    p.s. gdzie sie podziala " krecaca nosem" ?

Strona 13 z 64 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 63 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •