Jesteśmy w bardzo podobnej sytuacji, podobny wzrost, waga stratowa i nawet czas - też zacząłem intensywnie od kwietnia choć moje plany były 95kg na koniec czerwca ale poprzez choroby przesunąłem do końca lipca.

Nie do końca rozumiem dlaczego się śpieszysz i tak szybko chcesz tracić wagę ryzykując komplikacje zdrowotne - na pewno waga rosła latami więc daj sobie czas by ją zdrowo zrzucić i planuj nie na miesiące ale lata w przód - najgorze co może być to powrót do "normalnej" diety kiedy cel wagowy osiągniesz ...

Życzę powodzenia w pracy i przynajmniej 95kg do końca lipca i utrzymanie 90 kg do końca roku i przez następne lata. Pozdrawiam