No niestety cholera nie mogę się przełamać, jakoś wszyscy mnie opuścili, powyjeżdżali i nie mogę się zabrać za dietę, a za 2,5tyg. wyjazd. Teraz niestety będzie restrykcyjnie, stawiam nowy cel, 5kg przez ten czas, niestety, ale muszę, by czuć się pewnie, czyli cel- 93,94kg ;] Z rana zacznę od płatków, potem jakiś serek, sałatka na wieczór owoce. Oby się udało jak wcześniej ;]