wiem dzis zjadłam cos koło 1400-1500 ale napchałam sie ciastem
czasmi zastanawiam się dlaczego wczesniej mi sie nie przytrafiały takie rzeczy
nie moge na siebie patrzec brzydze sie soba pomocy ;(
wiem dzis zjadłam cos koło 1400-1500 ale napchałam sie ciastem
czasmi zastanawiam się dlaczego wczesniej mi sie nie przytrafiały takie rzeczy
nie moge na siebie patrzec brzydze sie soba pomocy ;(
No, no, Paula, tylko bez takich mi tu Proszę mi się sobą nie brzydzić, nie robić sobie wyrzutów. Stało się i już, każdemu może zdarzyć się wpadka. A samopoczucie po wpadce zapamiętaj - pomoże uniknąć kolejnych
Paulinko nie możesz się brzydzić sobą... tym bardziej że zjadłaś 1500 kcal a nie np. 4000 lub 5000 kcal Z tego co pamiętam uczysz się do matury, dużo ćwiczysz więc się nie dziw że twój organizm domaga się energii A, że napchałaś się ciastem to trudno, ważne że nie robisz tego codziennie, czy z powodu diety masz zamiar do końca życia nie tknąć niczego słodkiego Organizmowi jest wszystko potrzebne, nawet trochę słodyczy Trzymaj się mocno i nie chcę już więcej słyszeć takich tekstów jakZrozumianonie moge na siebie patrzec brzydze sie soba
Zyczę miłego dnia i czekam na piękną, optymistyczną relację
dziekuje wam dziewczynki :* jestescie cudowne wczoraj juz po tym ciescie nic nie tknełam i byłam z siebie dumna
dzis zaczynam dzionek od kalorycznej owsianeczki ale na takie sniadanko chyba mozna sobie pozwolic
sciskam was mocno odezwe sie pewnie dopiero koło 18 jak wroce z siłowni bo po szkole od razu ide
wtedy do tez odwiedze wasze wateczki i zostawie jakis slad po sobie
jeszcze raz dziekuje wam
sniadanko ok 350 kcal hehe trudno ale za to pycha łowsianeczka z jabluszkiem mleczkiem rodzynkami i otrebami
hej dziewczynki.no ja wczoraj miałam mini kompuls. na szczęście szłam na fitness i troche mi przeszło.ale zaczęło sie od jeban......słonecznika.
dzis planuje 1200 góra 1300kcal
wesołego Dnia Kobiet
witam dziewczynki!
dzis zjadłam coś koło 1200-1300 kcal nie wiem ile dokładnie ale limitu 1300 chyba nie przekroczyłam
było dziś grzecznie bez słodyczy ale za to zjadłam troszke pysznych suszonych sliwek mniam ale wiadomo ze to dobrze zrobi na moja przemiane materii
nio i byłam na siłce
50 min stepper
60 min orbitek
30 min rowerek
i cwiczenia siłowe oczywiscie
na kolacje po siłowni zjadłam kefir z siemiem lnianym oraz 450 g gotowanych warzywek
nie wiem czemu ale jestem mega z siebie dumna obym tylko tego nie spieprzyła
a jak u was?
zaraz was odiedze to sie pewnie dowiem
nio ja juz mam na koncie koło 1000 kcal teraz została mi jeszcze kolacja
ostatnio uzalezniłam sie od marchewki z jabłkiem zrobiłam ostatnio w środe wyszło mi kilo tej surówy i dziś juz jej nie ma
a dziś w szkole moja wych podeszła do mnoie i mowi Paulinko nie odchudzaj sie juz prosze hehe czyzbym tak żle wygądała? nie no zartuje ofkors ale powiedziałam jej ze juz sie nie odchudzam bo nie chciało mi sie tłumaczyc tego całego wychodzenia z diety
A DZIS WYCZYTAŁAM ZE JAK KTOS MA TENDENCJE DO TYVIA TO MOZE JESC DO 1500 KCAL NA DZIEN
ale zonk bo ja chciałam tak 1700-1800 ale skoro cwicze tyle to moze bede mogła
cos miałąm jeszcze napisac i zapomniałam ale moze mi sie przypomni to napisze :P
buziaki kochane moje odezwijcie sie bo jakaś tu cisza
to kompletna bzdura.coś ty.to by był całe zycie na diecie.Zamieszczone przez paulaniunia
może jeśc o 400 kcal mniej niż jest zapotrzebowanie normalnego człowieka,czyli normalne jest ok 2500 czyli możesz dojechac do 2100
a nawet więcej to juz zalezy od organizmu
nio wlasnie 1500 to mało ale tak napisali
KAsiula a my to przechodzimy na 1300 czy na 1400? bo 1300 to ja wtym tyg normalnoe jadłam :P
Zakładki