no to w tami razie trzeba sie wybrac i poszukac tych serkow;D
no to w tami razie trzeba sie wybrac i poszukac tych serkow;D
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
Jakbym słyszała siebie. Nie będę opisywać, bo chyba większość z nas tak maZamieszczone przez paulaniunia
własnie Agnieszka szkoda ze te kopmulsy ale z drugiej strony jest w nich choc jeden "pozytyw" jezeli to mozna tak nazwacnie no bez sensu to napisałam nio ale trudno
to co z tym podpisem dzieczynki co pisałam wczesniej? ten co ma Inezzka?
gdyby nie te kompulsy to nie pisałybyśmy aż tyle do siebiemam nadzieję ze wspólnie dojdziemy do tego jak to zwalczyć i wyrobimy sobie super silną wolę, i zaczniemy jeść NORMALNIE!!!!!!! chyba każda wie co znaczy normalnie i też o tym marzy
tzn bez rzucania się na jedzenie zwłaszcza o 21 wieczorem![]()
![]()
miewałam takie schizy ale mam nadzieję że to już przeszłość
tak naprawdę każda minuta od 3 dni to ciagła walka zjeść czy nie zjeść, na razie wygrywa ta mądra agnieszka, tej obżerającej się mówię pa pa pa![]()
śwetnie to ujełas Aga dla mnie tez kazda minuta to minuta dla madrej Pauli która sie nie obzera..wtedy ejst mega usmiachgorzej jak ta grubiutka ja przechytrza ale madra Paula musi w koncu wygrac w 100%
U mnie na sczzescie do tej pory zdarzyl sie jeden wielki kompuls a od kiedy jestem na 1200 to jest lepiejA to dzieki wam, bo mnie namowilyscie. Qrczak zostalo mi tylko 2 kilo i pewnie sie bedzie ciagnac w nieskonczonosc. Tez sie boje ze zaczne jesc zwlaszcza ze jade do Angli na rok. Na szczescie moj A tez nie moze zyc bez netu wiec napewno bede was odwiedzac- i nie bede w 90% tych, co rzucili diete
Buziaki moje kochane :*****************
buziak na udana sobote;*
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
dzień dobry![]()
Nicoletia, to się strzeż, bo tutaj tyje się na samym powietrzuObcokrajowec, który przyjeżdża do Anglii i wciąż nie zmienia nawyków żywieniowo-ruchowych, i tak tyje, bo angielskie jedzenie jest "wzbogacane" bardzo i zdradliwe jak jasna cholera. Ja tu przytyłam 9 kg. I teraz dopiero udało mi się to zrzucić, bo zaczęłam kontrolować się bardziej i ruszać się więcej
Miłej soboty życzę!![]()
hej, dziewuszki, to ja chyba chciałabym do was dołączyć, bo ostatnio ciężko mi idzie odchudzanie, tak serio, to wcale mi nie idzie![]()
![]()
![]()
i zastanawiam się, co z tym zrobić, bo albo trzymam się grzecznie, albo obżeram...
![]()
Zakładki