Wątek: PRZEPISY SB:)

dziekuje bardzo,przepraszam za klopot

driada


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Kochana gayga678
baaaaardzo proszę podeśli mi owe przepisy..
Będę wdzięczna
Znów chcę powrócic do SB bo przyjemnie polezeć na plaży i patrzeć jak brzuszek spada ;P
moj mail: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Z góry dziękuję.
i pozdrawiam
Pa.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

ja tez poprosze

hooooop do góry...

Dziewczyny, namówiłyście mnie Przynajmniej na spróbowanie SB, wasze przepisy są super - nigdy bym nie wymysliła takiego urozmaicenia w diecie - mój chłopak nie wierzy, ze to sa przepisy na diete w ogóle, bo brzmią jak normalne,zdrowe jedzonko Wielkie dzięki!

Jako doświadczone na pewno wiecie, czy można na tej diecie jeść w I fazie ketchup? i jak jest z solą? Przyprawami? Można bez ograniczeń? Z tego co zapamiętałam z waszych postów to na I fazie nie można jeść kukurydzy, marchewki.. czy jeszcze jakieś warzywa powinnam wykreslić? Przygotowuję sie do przejścia na SB i chciałabym wszystko mieć dopracowane Pozdrawiam!



p.s. a moze można jeszcze tą książeczke kucharską mojej imienniczki dostać? to ja tez bym poprosiła baaaardzo [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Grazynko84 myslę ze odrobina keczupu nie zaszkodzi, co do soli to ja soliłam, ale malutko przyprawy generalnie uzywałam.
Zaczęłaś SB?
pozdrawiam

Ostatnio nie zaglądałam na ten wątek
Grażynka84 za chwileczkę wysyłam Ci @ z książką

Peszymistyn
zgadzam się z Tobą odnosnie SB i ruchu, zresztą sam Agaston zaleca w I fazie tylko 20-30 minutowe spacery, myślę,że jest to dobra dieta na początek, szczególnie dla osób z dużą nadwagą, które muszą najpierw zrzucić,zeby sie zacząć ruszać Dla mnie osobiście to był dobry wstęp - od ok. 4 lat waga jest ustabilizowana, a wzrosty spowodowane są nieregularnością w posiłkach , co mi sie czasami zdarza, jak sie obowiązki spiętrzą teraz pracuję nad ostatecznym szlifem, dużo się ruszam i staram sie dostosować odżywianie do stylu życia czyli taka dieta do końca życia

Pozdrawiam
***
Grażyna

SB zaczęłam.. i pierwszy tydzień za mną a czuję sie fatalnie! Cały czas śpiąca, zmęczona i zła. Ale trzymam się. Tak czułam,że to brak cukru moz ebyć.. Myślalam nawet, że chora jestem i byłam u lekarza zaczynam drugi tydzień i mam nadzieje, że szybko minie Pozdrawiam!

Ja nie bylam na jakiejś takiej diecie, ale cukrów nigdy nie jadlam zbyt wiele, raczej tłuszcz, węglowodany, to mój problem. Nie wiem czy wytrzymam jeszcze tydzień. Bo naprawde opadłam z sił. Wprowadziłam już w tym tygodniu jeden jogurt light owocowy do jadlospisu i troche mi lepiej. nie wiem czy to bardzo źle.. może nie