sorry ale nie wiem jak można jechać ze średnią predkoscia 38 km dochodząc do 50![]()
ja jeżdże 25 km na godzinę i nie wyrabiam z trzymaniem pedałów bo tak pędzę![]()
a rowerek polecam gorąco
![]()
![]()
![]()
sorry ale nie wiem jak można jechać ze średnią predkoscia 38 km dochodząc do 50![]()
ja jeżdże 25 km na godzinę i nie wyrabiam z trzymaniem pedałów bo tak pędzę![]()
a rowerek polecam gorąco
![]()
![]()
![]()
Zapewniam Cię, że można, wystarczy mieć dobre buty i solidnie zapięte klamry, poza tym trzeba pedałować z palców nie z pięty.Zamieszczone przez qwas
Wiem, co mówię, bo jeżdżę wystarczająco długo.
To kwestia wprawy![]()
![]()
czesc
ja tez niedawno zaczełam przygode z pedałowaniem{3 dzien} jezdze po 1h i w ciągu tego czasu przejezdzam od 35-38km mam nadzieje ze będą jakies miłe konsekwencje z tej jazdyacha gdzies przeczytałam ze nie mozna jezdzic na czczo gdyż powoduje to spalanie mięśni
Moim jeszcze rolki, ale wiadomo, że nie codziennie a także ćwiczenia z hantelkami na górne partie ciała.
Oprócz tego mam rodzinę, pracę, więc nie mogę spędzać wolnego czasu jedynie na ćwiczeniach![]()
![]()
![]()
![]()
Tak, ale rower to mój główny ruch![]()
Hmm, wiesz, to bardzo indywidualna sprawa, zależy to od różnych czynników np. od Twoich indywidualnych predyspozycji do chudnięcia, od tego, jak się będziesz odżywiała w tym czasie, jak intensywnie będziesz jeździć ...
Poza tym musisz być przygotowana na to, że dorobisz się mięśni, które są cięższe od tkanki tłuszczowej i waga wcale nie musi lecieć na łeb na szyję, ale centymetry powinny![]()
U mnie tak właśnie jest: waga spadała o wiele wolniej niż centymetry, poza tym ważna jest ilość tłuszczu w organizmie, waga to naprawdę nie wszystko.
Dlatego tak naprawdę nie potrafię jednoznacznie odpowiedzieć na Twoje pytanie.
Acha, i mięśnie brzucha też całkiem nieźle pracują w trakcie pedałowania, robią się twardsze![]()
ja na moim rowerku podczas ok 40 m jazdy spalam hmm ok 600kcal :P ale to tez przy ok 28-29 km/h :P pozatym jakos tak sie po nim mniejszy celulit robi tak mi sie przynajmniej zdaje gorzej z tym iz nie widze rezultatow na wadze ale moze za krotko cwocze :P
mi wyszlo ze po godznie 25 km/h spale 600. wiosna jezdzilam, ale teraz nie jestem w stanie wstac o 5 rano... ciagle zmeczona jestem, o 12 spac chodze, a cwiczenia na koszt snu tez nie takie dobre, bo jak sie malo spi to sie tyje tez ;/ rowerkiem stacjonarnym przejechalam jednego dnia ok 100 km jak bylam zla. tak to jezdzilam 5-6 razy w tygodniu bo zdazalo mi sie przynajmniej raz zaspac i tak godzina lub dwie dziennie. od marca do czerwca, ponad 3 miechy i spalilam tluszczu duzo, ale teraz zimno, ciemno i lenia mam. wiosna sie wezme za rowerek :]
Zakładki