-
anowiaczka wiec wczoraj bylo 60 min rowerka czyli wracam do pedałowania choc mnie to zanudza na smierc
-
Ja staram się urozmaicać sobie czas podczas pedałowania, spróbuj oglądać TV, albo słuchać muzyki. Ja często wrzuca sobie film na kompa w wersji bez napisów, w jednym czasie uczę się angielskiego i ćwiczę, łącząc przyjemne z pożytecznym.
-
Kochana ja przerobilam wszystkie mozliwosci urozmaicania sobie czasu na rowerku... (wszak przygode swoja z rowerem zaczełam na poczatku diety czyli 1,5 roku temu) nauka, ksiazka, gazeta, tv, muzyka... eh taki los przyjdzie mi sie zanudzic
-
Dzien dobry!
Chciaabym sie przylaczyc- zaczyna sie robic ze mnie rowerowa maniaczka.
Wczoraj 70 min i 25 km przejechane, a dzis 45 min i 17 km przejechane. Na kalorie przeliczam raczej wg tabel z internetu, poniewaz na rowerku wychodzi 350 kcal (wczoraj) a wg internetu 700.
Wole ta z internetu
-
Witajcie
Lisia po takim czasie to rzeczywiście wszystkie urozmaicenia podczas pedałowania mogą się znudzić, w takim momencie działa motywacja, że podczas jazdy traci się wiele kalorii, sama o tym wiesz dobrze Lisiu.
doti23 witam w klubie rowerowa maniaczko. Z tymi licznikami to czasami cuda się dzieją, z własnych doświadczeń zauważyłam jedną ważną prawidłowość, że 10 km to jest zawsze 200 kalorii, 20 km -400 kalorii, czyli jeżeli przejechałam 25 km to mój licznik wskaże 500 kalorii, wychodzi na to, że ilość km trzeba pomnożyć przez 20 i wtedy wyjdzie ilość kalorii. Sprawdza się to za każdym razem i dla mnie jest to w miarę logiczne.
-
jak juz wiesz moj licznik i tak wie swoje
dorzucam 60 min na rowerku z wczoraj az mi siedzenie zdretwialo
lepszy jakikolwiek ruch niz jego brak ja sobie zakładam ze jak moj licznik wskazuje 10 km/h to tak jest czyli ze w godzine spalam 300 kcal... lepsze to niz nic dzis moze bede miec nowy rower to sie okaze tak naprawde czy jade wolno czy szybko
-
Witam
Dzis na liczniku 70 min i 25 km.
Co do kalorii zgadzam sie moze tak byc. Najwazniejsze dla mnie jest jednak to ze czuje zmiane w wygladzie nog, zmiane kondycji i po takim pedalowaniu mam tone endorfiny we krwi- i to mi wystarczy. Chyba zaczne odchodzic od dokladnego liczenia kalorii i tych zjedzonych i tych spalonych.
Lisiu co z tym rowerkiem?? Ja mam nowy rowerek- kupiony w tamtym roku ale siedzenie tez dretwieje- dlatego podkladam recznik.
-
Witajcie moje kochane
Wczoraj przejechałam 30 km, spaliłam 600 kalorii w czasie 58 minut.
Lisia i jak nowy rowerek przetestowany?
doti23 gratuluje wytrwałości i konsekwencji, trzymam kciuki.
Mój rowerek jest, na szczęście, jakiś inny, bo pupa mnie jeszcze nie bolała.
-
no i dup.a... byl rowerek fajny w rozsadnej cenie ale nie mieli juz w magazynie wiec pzreprosilam swoj stary i machnelam 50 min. i to takz e sie nawet zazipalam a on mi wciaz pokazuje 14 km/h
-
Czesc dziewczynki!
JAk tam wasze rowerki? Rozgrzaly sie dzis znowu do czerwonosc(tak w ramach walentynek )?
Ja mam 50 minut na stacjonarnym i 10 na normalnym. Powiem wam ze ten na dworku byl super- wiatr we wlosach i swieze powietrze, ale zimno jak cholera!!!
Lisiu ja kupowalam na allegro i jestem bardzo zadowolona a cena o wiele nizsza niz w marketach!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki