-
ja tylko na sekundke wczoraj bylo znowu na rowerku tyle ze o 23 wieczorem cale 55 min... kosci w tylku mnie bola
-
Witajcie
Ja też tylko na chwilę zdać raport:
wczoraj przejechałam 25 km, straciłam 50 kalorii balastu,
magicly gratuluje silnej woli i osiągnięć, cieszę się , że jesteś z nami.
-
Witajcie . jestem maniaczką rowerka od dawna. Co niestety nie przeszkodziło mi nieźle utyć . Rowerek mam ze sklepu, kupiłam kilka lat temu i niestety zepsuło mi się obciążenie - jeżdżę tak jakby na 3 i nie daje się przesunąć na inne obciążenie. Podejmuję systematyczna rowerkową walkę z kaloriami - dzisiaj udało mi się przejechać w 50 minut 500kcal. I mam nadzieję, że jeszcze pojeżdżę. Pozdrowienia
-
Witajcie
Wczoraj przejechałam 30km, spaliłam 600 kalorii w czasie 58 minut. Zwiększyła sobie obciążenie na ok. 90 % i dziś czuje coś w rodzaju małego zakwasika, dawno tego nie czułam.
Toshi witam, witam mam nadzieje, że będziesz wpadać do nas z raporcikami- zapraszam
-
Pozdrowienia . Anowiaczko, zaczyna mi się wydawać, że z tym licznikiem kalorii to jakieś oszustwo . Jeżdżę na obciążeniu o wiele mniejszym i również wg. wskazań licznika spalam około 600 kalorii w ciągu godziny. Czy liczniki oszukują?
Dzisiaj godzina jazdy - 600 kalorii
-
Dzisiaj godzinka rowerka. Przejechane 20 km. Troszke malo ale i tak czuje sie dobrze!
Pozdrawiam wszystkie ROWEROWICZKI!
-
Toshi z tym licznikiem to dziwna sprawa, zauważyłam, że jak przejadę 30 km to jest zawsze 600 kalorii, bez względu na to czy jechałam na najmniejszym, czy największym obciążeniu, różni się jedynie czas jazdy i oczywiście zmęczenie. Na licznik musimy brać poprawkę bo to tylko urządzenie, które pokazuje przybliżone wartości, ale jednak działa mobilizująca. Ja długo jeździłam na małym obciążeniu, ale teraz zwiększyła, bardziej się pocę, więc pewnie spalam też więcej kalorii.
doti23 gratuluje konsekwencji.
ja wczoraj poza domem byłam 14 godzin, także jak wróciłam to tylko kąpiel i lulu, ale weekend zapowiada mi się baaardzo aktywnie…
buziaki
-
moj licznik pzrebije wszystkie
53 min pedałowania = 9 km pzrejechanych = 100 kcla spalonych wg mojego rowerka a napewno nie jade na luzie co za rower durny
-
Lisia ja bym chciała żeby mój licznik pokazywał Twoje wyniki….. jeżeli łączyłoby się to z utratą chociaż części wagi, którą Ty straciłaś.
A Twój obecny avatarek to bardzo podobny do mojego zdjęcia hi,hi,hi tylko mi brakuje skrzydełek, zamiast nich mam różki.
-
o rzeczywiscie avatarek podobny
ten licznik mnie demotywuje wiesz
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki