-
witam witam
ja powiem wam ze robilam ASW chyba juz 3 razy ,pierwszy raz to bylo jeszcze w tamtym roku i skonczylam ją sumiennie fakt faktem troche z brzucha schudlam ale wtedy i tak bylam chuda hehe.. w sumie w tamtym roku robilam ją dwa razy ,teraz cwicze codziennie (jak moge..) 2 serie po 20 powtorzen cwiczen z asw do tego jeszcze oczywiscie brzuszki z obciazeniem czyli hantle na karku noi takie tam bzdety.. a efekt?? boczki mam!! sadla tak srednio na jeza a miesnie widac TAK SOBIE jak sie napnie..
-
;)
Ja jush dziś robię ją 3 dzień. W końcu się za to zabrałam. Robie ja sobie przed spaniem i jest fajnie. Może jest ciężko ale da sie wytrzymać...a ostatnie ćwiczenie..masaaaakraaa
-
A ja zaczynam od jutra...
Ojj...mam nadzieje,ze dam rade
-
po 10 dniach ASW.....
poddałam się ;-((
zrezygnowałam z niej wczoraj wieczorem..
wydawało mi się, że dobrze robię....
ale teraz zmieniłam zdanie....;-///
i zaczynać muszę od początku...;-//
ale znając życie po kilku dniach znów mi się znudzi...;-//
ehhh...;-///
czemu ładny wygląd tyle kosztuje? ;-//
tyle bólu, odmawiania sobie wszystkiego..;-///
jacie....!! ;-(((
-
Dzisiaj 4-ty dzień.
Super!
Nie mogę się poddać..
Nie mogę
Chce mieć ładny brzuszek, zgrabny...
Mam takie pytanko..
Bo kiedy napnę mięśnie to widać ich rysy..
Ale są głęboko pod tłuszczem...
Ćwiczę 6 weidera, ale zastanawiam się czy ona spali mi ten tłuszcz..
Bo na mięsniach mi tak bardzo nie zależy jak na pozbyciu się tej 'słoninki'...
Co polecacie
-
Ale mnie nakrecilyscie na ta 6 chyba sama zaczene od dzisiaj, tylko mi tez by zalezalo na spaleniu tego tluszczyku, po co mi miesnie skoro i tak beda pod warstwa tł i nie bedzie ich widac
-
Ja mięśnie mam tylko sa pod tłuszczem..
Na spalenie tłuszczu najlepsze są ćwiczenia aerobowe..
Dopiero potem można 6 weidera robić
Zajrzyj do mnie, będzie mi miło.
Adres pod tickerem
-
Do osób które skończyły cały cykl:
ile czasu zajmowały wam ćwiczenia pod koniec cyklu? Chodzi mi o to, czy da się zmieścić w sugerowanych 25 minutach nie skracając czasu napięcia, wynoszacego 2-3 sek.
hm?
-
Potem już robisz bez przytrzymania czyli bez tych 2-3sekund, inaczej nigdy byś się nie zmiescił/a w czasie.
-
no własnie
tyle tylko, że w momencie tego wstrzymania napięty mięsień wykonuję największą pracę i właśnie ten moment ma prawdopodbnie największe przełożenie na efekty.
Na razie jestem przy dniu 5, robię pełną dokumentajcę ewentualnych postępów
zobaczymy jak będzie z tym czasem pod koniec.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki