Hej!
Wczorajszy 21. dzien a6w za mna ! Mozna by powiedziec, ze jestem dokladnie na polmetku - niby tak, ale kazdy kto cwczy a6w wie, ze bedzie coraz trudniej ... Przedwczoraj zrobilam sobie zdjecie, zeby porownac efekty po 3 tygodniach zmgan i jak napielam brzuszek do zdjecia (bo bez tego raczej niewielkie efekty...), ladnie widac zaczatek rysujacych sie miesni !
Piszcie jak Wam idzie! A moze ktos jeszcze zacznie?
Pozdrawiam!