Wątek: stepperek??

witajcie!!! jejku jak trudno mi sie było dziś zwlec z łózka ...no ale wstałam wczesniej zrobiłam steperek i zaczełam myslec o pracy -dobrze że mamy kawe,inaczej chyba bym nie dała rady :P .Steperek dziewczynki mi idzie co raz łatwiej i nawet polubiłam ćwiczonka .Gorzej z innymi partiami ciała...chciałam ćwiczyc wieczorami brzuszki ale wiecej niż 20 nie jestem w stanie zrobic a rano nie mam za bardzo czasu ...poza tym moj dzien wygląda tak - praca-studia i na wieczór nie mam siły kiwnąć palcem...zastanawiam sie czy sobie nie zamówic tego motylka na allegro -takie małe pójscie na łatwizne...używałyscie może ???a może znacie kogos kto miał z tym kontakt - piszcie mi tutaj czy polecacie ;p

Ja dzisiaj zaliczyłam 30 minut! Wczoraj nic nie było, bo nie byłam w stanie... nawet jesc nie za bardzo mogłam, tak miałam podniesioną adrenalinę ze stresu, że i tak czułam dzis rano jakby pół kilo ciałka mniej... miałam bardzo trudny weekend no, ale zyc trzeba dalej, więc wzięlam się znów za siebie. Nie dam się!
Dopingujmy się dalej!

Dziś niestety gorzej niż wczoraj, bo 1400 kroczków w 25 minut Ale mam potworny zakwas w lewej łydce i nie dałam rady więcej. Teraz lecę do wanny, wymasuję sobie nóżkę i nasmaruję żelem na kontuzje, może to coś pomoże. Muszę przyznać, że przez tych kilka dni ćwiczeń moje nogi ładniej wyglądają, już mi tłuszcz się nie majta i mam takie fajnie twarde

przyznaje sie bez bicia... wczoraj nie cwiczyłam
rano wstałam za późno w ieczorkiem to strasznie sie stresowałam pzred ta moja lekcja w gimnazjum... no i tez troche z lenistwa... ale dzisij chociaż to 20 minut ale zrobie...
obiecuje!!!

buraczeq -no ja myśle...dasz rade )))!!!!

melduje, ze dzisij juz nie dałam plamy :P 30 minutek na stepperku odrobiłam podczas oglądania Magdy M

No to na dziś mam już z głowy 1500 kroczków w 30 minut z tylko jedną przerwą 30 sekundową Jutro raczej sobie odpuszczę, bo idę potańczyć a zwykle po ćwiczeniach nie mam już na nic siły. Obiecuję, że odrobię w przyszłych dniach. Mam nadzieję, że mnie za to nie zlinczujecie

ojojjjj...a ja znowu sie nie zmobilizowalam.. bo mnie nie pilnujecie, jak buraczek mnie opieprzyla raz to na drugi dzien z rana zaraz sie za steperek bralam, marlenka tez mnie nie pilnuje...nio i pelne rozprezenie.....

ejjj cos tu mi dziewczynki nie zagladacie...Buraczek juz nie zdaje relacji ile steperka zrobila...ehhh i jak ja sie mam tu zmobilizowac

lovelasku narazie nie zdaje relacji bo jestem w domku a stepperek zostal w Krkowie w akademiku wiec ja.. wymówke mam a Ty?? znowu chcesz zebym Ci pogrozila???

oj nieladnie!!!!