-
2000 kroczków w niecałe 40 minut. Nie chcę narazie robić więcej, bo mi się mięśnie za bardzo rozrosną A u Was, jak idzie Dziewczynki?
-
a ja dalej zastępuje steper innymi cwiczeniami....troszkew wygibasów troszke skakanki ...a tak wogole chora jestem i jakos malo czasu ostatanio na to forum mimo wszystko pamietam o was buziaki
-
i ja juz niedlugo dolacze do grupy stepujacej
za tydzien mam imieniny i mama obiecała mi taki co sie ukośnie cwiczy...(wiecie o co chodzi, nie?)
-
Dziubdziu stepper skrętny, ja mam właśnie taki. Jest świetny bo pracują łudki, uda, pośladki i... brzuch Tylko uważaj jak ćwiczysz, bo mogą Cie kolana boleć. Nie forsuj się na początku.
-
Dziś zaliczyłam 2200 kroczków w 40 minut z jedną minutową przerwą. Idzie mi coraz lepiej. A Wam jak?
-
jestem z Wami
No dobrze, Dziewczyny. Sledzilam Was i po kryjomu wchodzilam na stepperek, tak na probe. A od dzisiaj zaczynam na powaznie, czyli przynajmniej 30 minut. Oj, chyba zakwasy beda, co?
A jak tam cellulit? Zmniejsza sie odrobine chociaz?
-
Natalka, ja jestem w trzecim dniu kopenhaskiej. Jak Ci idzie? Bo mnie zdziwilo, ze z dnia na dzien mam mniej o 1,5 kg. Czy steperek nie wykancza przy takiej diecie? Dziennie zjadamy ok. 400-600 kalorii. A spalamy sporo. Wczoraj przejechalam na rowerku stacjonarnym godzine. Wyswietlilo mi sie 350 kalorii spalonych. A wedlug innego licznika (tutejszego), spalilam 600; No to jak? Zyjemy sdpalajac tluszcz? Nie mam nic przeciwko temu)
-
Grubazia mi idzie bardzo dobrze, jak narazie jestem zadowolona Nie odczuwam zmęczenia, choć podejrzewam, że bez porannej kawy nie dałabym rady Ona jest w dziennym jadłospisie, żeby dawać nam kopa. Co do stepperka, to wczoraj ćwiczyło mi się świetnie. Niestety muszę Cię zasmucić co do kalorii. Otóż tak, jak napisałaś jemy dziennie 400-600 ale kilokalorii kcal a spalamy niestety tylko kalorie cal. Ale to i tak w niczym nie przeszkadza. Ja nigdy nie patrzę na ilość tego, co spaliłam, tylko na czas. Dobrze, że zdecydowałaś się cwiczyć 30 minut dziennie, bo to powinno być minimum. Dopiero po 20 min zaczynamy spalać tłuszcz. Życze Ci powodzenia w ćwiczonkach i na 13stce Pisz, jak Ci idzie
-
cos mi sie natalka nie wydaje zebys miala racje, tez tak kiedys myslalam, ale po przeliczeniu to wyszlo mi ze to jest niemozliwe zeby tak bylo, potocznie sie wszystko mowi w kaloriach i chyba tak jest. jak mowisz o diecie 1000 kcal to tez mowisz 'tysiac kalori'
-
No to ja już sama nie wiem. Chciałabym, żeby bylo tak, jak mówi Grubazia ale na wszelki wypadek wolę wierzyć w moją teorię
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki