Wątek: stepperek??

Witajcie!Mi cos brakuje motywacji,bo jak chodze to nogi mnie bola,uda.Moze dlatego ze rozgrzewki nie robie.Chodze 2 razy po 15 min.,bo wiecej nie moge.Ale czuje ze bioderka i pupa jest mniejsza.POZDROWIONKA

rozgrzewka to podstawai cwiczenia rozciagajace! i nie smutaj sie i nie badz juz zalamana.
bedzie dobrze.

caluje Cie i sciskam!

ja tylko donosze, że.. dzisiaj pomimo ogólnego zmeczenia odrobiłam 30 minutek na steperku :P oczywiscie plus rozgrzewka i brzuszki :P

no brawo!

No dzis lepiej sie czuje wraca motywacja,oby na dlugo.Juz jestem po 1 serii na steperku i cwiczonka razem 25 min.Teraz siedze sobie i pije herbatke ,o 12.20 spacerek 20 min,bo musze corcie zaprowadzic do zerowki.Trzymajcie sie cieplo POZDROWIONKA

ja dzisij tez na momencik... nie miałam ani czasu, ani siły, ani ochoty na dzisiejszy steperek, ale wiem, ze jesli odpusciłabym sobie dzisiaj to jutro pewnie tez.. i pojeutrze.. potem by bylo, ze po sesji.. itd... wiec się zawizęłam i.. ZROBIŁAM!!

Buraczeq super ze sie zawzielas.Ja juz nie raz myslalam ze odloze na pozniej,ale po chwili dochodzilo do mnie ze to moze sie zle skonczyc.Zycze wytrwalosci POZDROWIONKA

ja dzisiaj kupilam sobie nowy stepper-tamten sie popsul bo za dlugo na nim cwiczylam a trzeba robic przerwy aby ostygł.
Ten nowy to firmy HMS chodzi sie na boki.

Hej Dziewczyny!!! :P

Ja dostałam skrętny pod choinkę, ale młyn mam straszny w pracy i nie mam kiedy ćwiczyć. Ale dołączę do Was niedługo - na pewno :P !!!
Dziewczyny! Czy na skrętnym to jakos specjalnie trzeba ćwiczyć? Bo ja dotąd ćwiczyłam tylko na prostym, a wiem, że do niektórych stepperków skretnych producenci dołączają CD instruktażowe z ćwiczeniami. Przy moim takiego CD nie było. Miała któraś z Was może takie CD? jest tam cos mądrego, co pomaga w ćwiczenia i/lub bez czego lepiej nie zaczynać, czy to tylko taki chwyt reklamowy?

Super, że się tak trzymacie tych ćwiczonek. I miło usłyszeć, że takie dobre macie efekty! Tak trzymać :P ! Oj, już się nie mogę doczekac żeby do Was dołączyć!!!

Pozdrawiam !

wczoraj nie pisałam.. ale to nie oznacza, ze nie odrobiłam swoich 30 minutek musiałam to zrobic rano bo potem jechałam z kumpela do Niej do domku.. i wróciłam dopiero niedawno...
dzisiaj tez bede ćwiczyć... choc zmęczona jetsem przeokropnie

Cocci... no to dawaj czadu :P