Strona 6 z 51 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 503

Wątek: Magiczny kociołek.

  1. #51
    Awatar Shinden
    Shinden jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-02-2016
    Posty
    345

    Domyślnie Odp: Magiczny kociołek.

    moja wczorajsza zabójcza micha :

    - omlet z dwóch jaj + pasta brokułowa z orzeszkami ziemnymi + pomidor
    - garść płatków jaglanych na wodzie + kilka orzechów + 2 kiwi
    - kawa czarna (pyszna w smaku, ale ... moje ciało nie chciało) + 2 małe grzanki z pieczarkami, serem żółtym, pomidorami suszonymi, rukolą i pomidorem + tarta czekoladowa
    - 3 miski ramen

    kocham zupy. Mówiłam to już? Nie? To mówię. Kocham <3

    Nie pobiegłam. @ mnie napadł i znowu przerwa w bieganiu.

    Freya serio chwaliłam coś do nosa? Hm... Jakiegoś psikacza? Hm... Do płukania zatok, to tak, ale krople? Możliwe Nie pamiętam teraz

    A co dziś gotujecie?

  2. #52
    Awatar Niobe
    Niobe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2016
    Posty
    320

    Domyślnie Odp: Magiczny kociołek.

    Tartaaaaa!

    Ja już dziś w pracy zatem obiadek na szybko z pudełeczka. Nie ma o czym mówić.
    Raport wieczorem.
    Nic mi się nie chce.

  3. #53
    Awatar Niobe
    Niobe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2016
    Posty
    320

    Domyślnie Odp: Magiczny kociołek.

    A co tu tak cicho?

    Micha:
    - jajecznica na maśle, pomidor, kawa z mlekiem
    - "chlebki" z pesto bazyliowym i kiełkami brokuła
    - feta ze szpinakiem i suszonymi pomidorami
    - żółta mozzarella, pomidor

    Bieganko 8,6 km Coś mnie zaniosło na bieżnię stadionową. Nawierzchnia była taka mokra i grząska i moje nogi dostały popalić, że ledwo dwa kółka zrobiłam. Masa-kara!

  4. #54
    Awatar Freyra_77
    Freyra_77 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2016
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Posty
    176

    Domyślnie Odp: Magiczny kociołek.

    U mnie dzisiaj sajgon w pracy .....
    Potem na szybko do domu i na zebranie do przedszkola, nawet obiadu nie wciągnęłam...
    Po powrocie doszłam do wniosku że muszę się wybiegać.... dodałam dwie dłuższe górki

    Micha:
    2 błonniki, woda
    FatB.
    Śn. musli, 1/2 gruszki, 2 łyżki jogurtu
    kawa z mlekiem
    Śn. II o 14-tej miska sałaty greckiej (tym razem kupnej i chyba po sosie dostałam uczulenia), bułka grahamka z pastą pomidorową
    W domu: sok buraczkowy, baton musli
    Po biegu: 1 FatB. + 2 naleśniki z serem, 1 kanapka z masłem czosnkowym domowym

    1,8 l wody


    Uciekam się regenerować z nowym numerem Be Active

  5. #55
    Awatar Shinden
    Shinden jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-02-2016
    Posty
    345

    Domyślnie Odp: Magiczny kociołek.

    A ja cały dzień na przeciwbólowych. I dziś dzień też zacznę od czerwonej pigułki
    Wczorajsza micha
    - 6 kromek chleba żytniego. Nie jakieś wielkie kromy, mały chlebek. Z pastą brokułową, jajkiem na twardo i szpinakiem
    - kawa z sojowym + jedno ciastko moje piernikowe
    - miseczka ramen
    - parówki z 2 kajzerkami (parówki drobiowe - 90%mięsa drobiowego)
    - 2 miseczki lodów

    ...
    Wiecie co?
    Ja chyba po prostu nie mam motywacji. Nie zakładam na siebie ubrań, gdzie widać to co jest, wszystko szerokie... Nie mówiąc już o tym, że cukier mnie pochłonął i teraz to trzeba by zrobić detoks, bo mnie zwyczajnie ciągnie do cukru. A jak mam dzień odstawienia to nocą śni mi się, że zjadam zajebiaszczo pyszne ciasta. Górę takich ciast.

    A jak oglądam swoją głowę, to wychodzi na to, że chyba mi wszytko jedno. Nie zależy mi. Nie wiem po co.

  6. #56
    Awatar Niobe
    Niobe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2016
    Posty
    320

    Domyślnie Odp: Magiczny kociołek.

    Cytat Zamieszczone przez Shinden Zobacz posta
    A jak oglądam swoją głowę, to wychodzi na to, że chyba mi wszytko jedno. Nie zależy mi. Nie wiem po co.
    Pytanie, jak Ty się z tym czujesz? Bo jeśli ok to nie ma żadnego problemu


    A w ogóle to Wam nie opowiadałam...
    Po ostatnim CT wracam, do auta a tam za wycieraczką zaproszenie na komendę straży miejskiej po odbiór mandatu za złe parkowanie. I jakieś 20 innych aut z taką samą niespodzianką.
    No to jadę w poniedziałek z samego rana z myślą, że stówka w portfelu mniej. A jak mnie do swojego biurka zaprosiła wyjątkowo brzydka (serio!) funkcjonariuszka, to już straciłam wszelką nadzieję, że jakoś się wykpię. Ale ale... jak pani usłyszała historię co się działo (w sensie, że biegi po lesie) to wyjęła kartkę papieru i kazała mi pisać prośbę do komendanta o odstąpienie od ukarania mandatem. Pouczyła, że ma to być ostatni raz i wygoniła do pracy. Równa babka! Biegacz biegaczowi aniołem!

  7. #57
    Awatar Niobe
    Niobe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2016
    Posty
    320

    Domyślnie Odp: Magiczny kociołek.

    Michencja:

    - jajecznia na maśle, pomidor, kawa z mlekiem
    - awokado
    - oscypek z cukinią na oliwie
    - camembert z pieca

    ok. 1550 kcal

  8. #58
    Awatar Shinden
    Shinden jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-02-2016
    Posty
    345

    Domyślnie Odp: Magiczny kociołek.

    Cytat Zamieszczone przez Niobe Zobacz posta
    Pytanie, jak Ty się z tym czujesz? Bo jeśli ok to nie ma żadnego problemu
    No właśnie nie wiem.
    Tęskni mi się za swobodą założenia obcisłej koszulki, ale nie znoszę jak mi spodnie z tyłka lecą. Kupienie nowych spodni? Nie wierzę w stałość mojej szczupłości. Dopóki się nie unormuje, nie kupię kolejnych spodni. Nie wiem co powiedzieć. Muszę się zastanowić. Sama chyba do końca nie wiem czego chcę. Bo widzę, że waga duża, a brzuch fajny. A innego dnia, brzuch sterczy, a waga mniejsza. Pewnie im bliżej cieplejszych dni, tym szybciej zweryfikuję moje plany.

    Micha:
    - 4kromki chleba (te małe kromki) z pastą brokułową + awokado + szpinak
    - sałatka (malutkie pierożki + kalafior + grzybki octowe robione przeze mnie + łyżeczka majonezu + grzybki chińskie.
    - druga połowa sałatki
    - 2 małe wafelki orzechowe. 1cmx2cm
    - spaghetti z moją potrawką na passacie pomidorowej z przyprawami + kawałek mozzarelli
    - deser ryżowy na mleku kokosowym + mango + borówki


    Pouczyła, że ma to być ostatni raz i wygoniła do pracy. Równa babka! Biegacz biegaczowi aniołem!
    ufff! jak dobrze

    Niobe ja zaprosiłam cię na ten bieg, abym nie zapomniała, że jest, a myślałam o pobiegnięciu ze względu na nagrody do wylosowania. Zgłosiło się do nich dwóch sponsorów, dwa sklepy z rzeczami egzotycznymi No i sobie pomyślałam, że to może być ciekawy bieg Ale jak masz już zabukowaną dyszkę, to nie ma tematu

  9. #59
    Awatar Shinden
    Shinden jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-02-2016
    Posty
    345

    Domyślnie Odp: Magiczny kociołek.

    No to doszłam do miejsca, gdzie coś zrobię z tym moim Wojtusiem.
    Dziś waga 59. W pasie 92. Zaraz idę założyć obcisłą bluzkę, aby za każdym razem jak spojrzę w dół widzieć co noszę.
    ...
    Ale, tak na dobrą sprawę... Wiecie, że mi to nie przeszkadza? Nie rozumiem dlaczego. Kiedyś, na samą myśl, spinałam pośladki i robiłam co trzeba. A teraz, tak jakoś, wszystko mi jedno...Wręcz nawet, mam wrażenie, że w głowie czai się myśl, że ja chcę być gruba. Tylko dlaczego? Po co? Potrafię dać plusy bycia szczupłą i ani jednego plusa na bycia dużą. ... Kuźwa, ja naprawdę muszę spieszyć się i odkryć o co chodzi, bo bez normalnej głowy w Krakowie będę się turlała a nie biegła. Moja podświadomość coś sobie ubzdurała... Wiecie, ona nie jest logiczna. Gdzieś wkradł się błąd systemu.......
    Mam jedną myśl, co to może być..., ale to jest tak głupie, że aż... Bo pierwsze puszczenie kontroli było na Sylwestra. Jechałam z myślą, że tym razem zero hamulców. Potem waga wróciła tam gdzie miała wrócić. A ostatnio... Ale jak odrzuci się wszystkie możliwości, bo nie pasują, to pozostają te najmniej możliwe, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne...
    Jejciuuu...
    Muszę to przemyśleć. ...

    Dobra. To ja będę myśleć i pilnować michy. Jak mi się poukłada to się podzielę. Ale chyba jednak nie na forum

  10. #60
    Awatar Shinden
    Shinden jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-02-2016
    Posty
    345

    Domyślnie Odp: Magiczny kociołek.

    No. Dziś było nieźle

    - 3 kromki białego chleba. Część z pastą brokułową, część z serkiem kozim pleśniowym + rukola
    - deserek z przypalonego ryżu na mleku kokosowym + mango + borówki
    - jajecznica z trzech jaj + bułka
    - spaghetti z tym co wczoraj
    - deser ryżowy

    Pobiegłaaaam! 20km zrobione! Ale się cieszę! Przez pierwsze 6km grad tak ciął twarz, że musiałam ręką zasłaniać twarz! Ale później już było lepiej. Trasa śniegowa. Dwa razy próbowałam biec szybciej, ale to było bez sensu, więc zmniejszyłam krok i biegłam bardziej zachowawczo.

    Mam duży kredyt od ciała. Czuję jak bardzo potrzebuje innych ćwiczeń. Dodatkowych. Wzmacniających plecy, pośladki - cały korpus. I to nieszczęsne rozciąganie.
    Wdrażam Plan. Plan rozciągający. I raz w tygodniu będę robiła ćwiczenia obwodowe. Gdzieś miałam naprawdę fajne zajęcia. Chyba nawet z Jilką! Muszę poszukać. Tylko nie chcę zostawiać na wieczór ćwiczeń. Muszę znaleźć czas wcześniej
    No. Chyba trafiłam z powodem tycia. Dziś nawet mnie nie ciągnęło na słodkie, ani na przejadanie się

Strona 6 z 51 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •