Wątek: Wracam... <nocjestmloda> czytać od 124 str. ^^

suszona, a ile ważysz i od kiedy nie masz?

własnie obejrzałam 'Gnijącą pannę młodę'..
fajne ^^
lubie takie upiorne bajki ;]

pojeździłam póki co 30 min na rowerku...
zaraz zabiorę się i dalej pędę jeździć, a co?!

;*

Ehh, też bym tak poćwiczyła sobie - bieganie, achchchch . Kretyńskie kucie . Miłego dzionka Nocka, chcesz poćwicz nawet za mnie - gwarantuję, że energii z moich nóg byś miała na dzień cały jazdy

hehe ja tez nei mam czasu w tygodniu to musze o 5 wstawac, bo mi dieta bez cwiczen niby duzo dala, ale nie spalilo sie to co czego sie pozbyc chcialam ;]

Witam, nowy piękny dzień ^^

dzisiaj już jestem po sniadanku i obiedzie.
Śniadanko jak zwykle równo 300 kcal, al eobiad nie wiem czy dobrze policzyłam
bułka żytnia i ryba po grcku (ok 100-150 gram)
policzyłam 350 kcal^^
czyli mam teraz coś około 650-700 kcal, nie więcej ^^

o 16:30-17:00 zjem sobie kisiel ^^

a potem o 18-19 kolacyjkę za 200 kcal i będzie pięknie.

potem jakieś 40-50 min na rowerku i hoho!
będzie udany dzień dietowo.

a tak poza tym to muszę się pochwalić jakie mam boskie warunki teraz do odchudzania.
no więc teraz sobie schudnę do ferii jakieś zapewne 2-3 kg
potem od 19 do 21 mam warszaty taneczne, z gościem, który trenuje mistrzów świata w tańcu hip hop. już raz z nim mieliśmy... bylo bosko, nie dałam rady chodzić potem ^^
więc przez te 3 dni też spadną mi jakieś 2 kg ^^ potem przez całe ferie mam treningi, po 3 godziny dziennie. zleci jakieś 4-5 kg... a więc w lutym, po feriach... pójdę już do szkoły jako szczuplutka dziewczyna JUPI! Normalnie tak się cieszę, że hoho!
Świetnie się wg mnie ułozyło
do lutego będę o jakieś 9 kg chudsza ;]

o cholera to rzeczywiscie:P moze zwieksz ilsoc kcal ??? zeby pozniej po tych warstzatach joja nie bylo.. tak mysle neiwiem ... ale i tak supcio ruch przede wsyztskim :*

no właśnie sobie myślę, że może zwiększe... ale nie wiem.
zobacze jak się będę czuła przy 1000 i takich treningach, jak za mało, to będę jeść więcej np o jakieś 300 kcal

a teraz pojeździłam 50 min na rowerku i wszystko pięknie.
3 dzień jak z płatka ^^

;*

To na serio supcio warunki. Ja bym zwiększyłą te kalorie, żebys miałą więcej siły i mogła z siebie dać wszytko na tych treningach No i oczywiście życzę coraz to większych sukcesików w tańcu

kurcze ale nam suepr idzie ;P
tak trzymac

no super, super.
dzisiaj mam 700 ^^
i na kolację o 18 zostało 300, potem rowerek i kolejny dzień bosko ^^

Ale jestem szczęśliwa!
Będziemy szczupłe <skacze do góry jak szalon xD>

;*

no ja tez tlyko dzis pojadlam no ale u mnie to normalne w niedziele :P Wazne ze sie zatrzymalam i juz nie jem!!!!!!!!
u mnei najgoresze jest to ze ja bym szybko chciala efekty a to dopiero tydzien diety!! dlatego po malutku nie wolno sie spieszyc