Wątek: po dietce :D NoWe FoTkI strona 226 :P

jak Cie iwonka dopadnie jojo to wtedy zrozumeisz sowj blad
no ale rob jak chcesz

kurcze ale mi kichy marsza graja ale to znacyz ze ten kitkat (ostatni bo od jutra nei jemy slodyczy) si espalil i wszyskto inne razem z nim

agaku; ty mi nie mow o zadnych nalesniczkach z serkiem bo je ubostwiam a ja tu musze 3 dni na owockach jechac i jednym jogurciku do tego co by lepsze w smackzu byly ,a le bedzie ot jogobella light

no to dzis beda same owocki i odrobina jogurtu
narazi enie zjadlam nic bo msuze triche odczelac zanim zjem owocka na nsiadanie bo inaczej mnie zemdli :P

ale za jakas godizne zjem 2 lyzki jogurtu i truskaweczki

aaggii: wytrzymasz 2 godziny bez śniadania?
bo ja kurde, pierwsze kroki zawsze kieruję do kuchni
no po prostu zawsze budzę się piekielnie głodna

a truskaweczki też mam i potem sobie zjem

ja tez zazwyczaj ledwo co oczy otworze to cyzm predzej lece do kuchni
i dlago truskawki jzu zjadlam bo nie dalam rady hehe

potem pewnie znow zjme truskawki bo jeszcz emiz ostaly , jakiegos banana , mzo ekukurydze w puszcze tak troszke , winogronka
sie zobaczy

dzisiaj jade na zkaupki jeszcze bo musze sobi ekupic jakas pizamke i kosuzlke taka najzwyklejsza al ejakas fajna i paseczek jakis

ja wczoraj byłam z mamą
i kupiłam sobie buciki i dwie bluzeczki i spodnie

a piżamke też mam nową i jeszcze nawet w niej nie spałam

no wlasnie a ja tez wkoncu normalnie jem.. bo kiedys to pierwszy posilek o 15 albo jakas drozdzowka w szole, a w domu nic :/ bbo nie bylam glodna. i co sie dziwwic jak sie nazaralam na noc. a teraz nie jem po 18, 16 wczoraj od 13 nic :P i z rana tak mnie ciagnie i jem!!

A ja śniadanie jem o 9, w wolne dni

moj dzien owocowy trafil szlag
widocnzi enei dla mnei zadne oczyszczania no ale coz
bede dalej jesc w moim limiciku tyle ze zandych slodycyzc

sn; truskawki z 2 lyzkami jogobelli light =100

2sn; grahamka z jajkiem na twardo , dlema i pomidorem = 350

cyzli mam anrazie 450 kcal
jest nice

na obiadek zjem sobie ryz z truskawkami chyba ,a le to jeszcze si eozbaczy

Heh no dobra zmieniam plan ! W końcu chcę schudnąć a nie mieć jo-jo! No to rano gdzieś ok 10 jakaś kanapeczka potem obiadek i od obiadku 4 godzinki i tez jakaś kanapeczka albo owoc i pewnie mi ładnie wyjdzie 1000 - 1100 kcal! No to tak może już być??

nie mzoesz slodyczy !