i wlasnie obliczylam ze spalilam 733 kalorie
i wlasnie obliczylam ze spalilam 733 kalorie
zaliczylam dzisiaj ok 1300 kalorii , spalilam 1100.... i mam ochote na cos slodkiego albo jakies chrupki...masakra...mam nadzieje ze kumpela nie namowi mnie dzis na piwo...
Trzymam za Ciebie kciuki!
Zajrzy do mnie, będziwe mi miło
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=62932
dobra musze sie przyznac...wypilam to piwo i zjadlam dwa gryzy snickersa i kilka paluszkow...jestem do dupy...tak to nigdy nie schudne(
Kazdemu moze sie zdarzyc chwila slabosci, wes sie w garsc !!!!
Duzo cwiczysz wiecznie jestes w ruch bedzie dobrze
TRZYMAM KCIUKI
dzieki) rzeczywiscie dzisiaj weszlam na wage i spadla ponizej 58kg tylko troszke ale zawsze cos bo ostatnio trzymala sie na 58 ...
a dzis na sniadanko
wypilam actimela
zjadlam jogurt danone pyszny
ok 200kalorii
jeszcze drugie sniadanko
obiadek
i jakis owocek
na obiadek zjadlam
zupke pomidorowa z makaronem tak z 1,5 talerza:P
narazie mam 650 kalorii wiec chyba zjem dzisiaj kolacje...hmm jakos dobrze mi idzie:P
i jeszcze godzinka na rowerku dzisiaj mnie czeka waga jakos nie spadla jeszcze w calych kilogramach ale nadal czekam i staram sie nie zniechecac w koncu to tylko tydzien...
łądnie ja jadłam na obiad zupke ogórkową
ladnie ale waga nie chce spadac( a to juz 8 dni.... (
na kolacje zrobilam sobie tosty z chleba razowego z zoltym serem
posmarowalam majonezem i ketchupem:P
wyszlo 1211 kalorii
spalilam 600kalorii przez godzine jazdy na rowerku
i zrobilam jakies tam cwiczenia na brzuch
Zakładki